Jeśli interesuje Cię aktualne prawo dotyczące postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów, zapoznaj się z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 25 października 2019 r. Znajdziesz w nim zmiany wprowadzone do rozporządzenia z 2014 r., które określa szczegółowy tryb wykonywania czynności związanych z tym postępowaniem. Pobierz plik PDF z
dobrowolne poddanie sie karze . Witam, jestem oskarzony o pobicie art 157 SS1 zgodzilem sie na dobrowolne poddanie sie karze jednak wezwanie do sadu dostalem na rozprawe glowna i mam kilka pytan. Skoro policjant zaproponowal mi kare 2 lata w
당신은 주제를 찾고 있습니까 “dobrowolne poddanie sie karze forum – Dobrowolne poddanie się karze, kiedy skorzystać“? 다음 카테고리의 웹사이트 https://you.dianhac.com.vn 에서 귀하의 모든 질문에 답변해 드립니다: https://you.dianhac.com.vn/blog/. 바로 아래에서 답을 찾을 수 있습니다.
§ dobrowolne poddanie się karze (odpowiedzi: 5) Witam jaką kare należy zaproponować prokuratorowi we wniosku o dobrowolnym poddaniu sie karze z art 204&1 kk i art 204 & 2 kk, mając na uwadze brak § Dobrowolne poddanie się karze (odpowiedzi: 0) Witam. Dziś miałem przesłuchanie w sprawie Art. 286.KK Policjant przesłuchujący
dobrowolne poddanie sie karze a warunkowe umorzenie postepowania . Witam. Opiszę po krótce sytuacje. Razem z kolegą dopuscilismy sie zniszczenia pociągu poprzez namalowanie na nim graffiti na kwote 3000zl, zostalismy zlapani, wzieli nas na dołek itd. Następnego dnia zostaliśmy przesłuchani przez policje, gdzie przyznalismy
Dobrowolne poddanie się karze – instytucja polskiego prawa karnego zezwalająca oskarżonemu na złożenie wniosku o wymierzenie określonej kary bez postępowania dowodowego. Reguluje ją art. 387 k.p.k. Dobrowolne poddanie się karze znacznie skraca proces karny. Do chwili zakończenia pierwszego przesłuchania wszystkich oskarżonych na
HIFPj. Najlpiej aby sprawa się ciągnęła jak najdłużej aby minął termin okresu próby z pierwszego wyroku. Tak więc można wnioskować o wszelakie opinie, przesłuchanie świadków na okoliczność zdarzenia. W przypadku choroby dostarczać zaświadczenia od lekarza biegłego sądowego i wnioskować o odroczeniu rozprawy. W przypadku nie zachowania terminu 7 dni pomiędzy wezwaniem, a rozprawą wnioskować o odroczenie rozprawy z powodu braku wystarczającego czasu do przygotowania się do obrony- wstająć zaraz gdy sąd usiądzie przed otworzeniem posiedzenia sądowego. Można wnosić przed rozprawą o zwrot sprawy prokuratorowi w celu usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego (może to trwać nawet do kilku miesięcy- odwołanie prokuratury okręgowej i ponowny zwrot do sądu). Sprzeciw co do dobrowolnego poddania się karze złożyć na piśmie do prokuratury za potwierdzeniem. Ewentualnie moża do czasu otwarcia przewodu sądowego złożyć takowy sprzeciw na piśmie. Pisma wszelakie składa się za potwierdzenim tj, kseroikopia wraz z podpisem i pieczęcią z datą pozostaje u Pana na dowód złożenia takowego pisma. Jeżeli wynikną rozbieżności podczas rozprawy nie należy zbytnio wyjaśniać tych rozbieżności bo od tego jest sąd i jako przewodniczący jest zobowiązany art. 366 kpk czuwać nad prawidłowym przebiegiem postępowania- gdy świadek bezpodstawnie odmawia zeznań, zeznaje odmiennie niż poprzednio albo oświadczy, że pewnych okoliczności nie pamięta wolno odczytywać w odpowiednim zakresie protokoły złożonych poprzednio przez niego zeznań w postępowaniu przygotowawczym lub przed sądem. Jeżeli sąd nie wezwie świadka to ustosunkowania się do rozbieżności i nie odyczyta mu uprzednio złożonych zeznań będzie stanowiło to obrazę art. 366 kpk i art. 391 kpk. Wówczas jeśli Pan wywlecze to w apelacji sąd okręgowy uchyli wyrok na podstawie art. 437 par 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2. Zawsze należy wiązać naruszenie przepisów postępowania z wpływem na wyrok. tj np. nie odczytanie świadkom poprzedniego zeznania, gdy świadek zeznawał odmiennie co spowodowało nieobiektywną ocenę dowodów. Sąd musi ocenić dowody przeprowadzone w sposób poprawny, a następnie dokonać swobodnej oceny dowodów. W przypadku uchylenia wyroku przez sąd II instancji do ponownego rozpoznania wszytko sąd musi przeprowadzać od samego początku, mając na uwadze art. 443 kpk. Po ponownym wydaniu wyroku dalej przysługuje Panu złożenia apelacji, po wcześniejszym wystapienie o sporządzenie i doręczenie odpisuw wyroku wraz z uzasadnieniem. Tak, że proszę uczyć się prawa, bawić się nim i cieszyć się 353. § 1. Pomiędzy doręczeniem zawiadomienia a terminem rozprawy głównej powinno upłynąć co najmniej 7 dni.§ 2. W razie niezachowania tego terminu w stosunku do oskarżonego lub jego obrońcy rozprawa na ich wniosek, zgłoszony przed rozpoczęciem przewodu sądowego, ulega 339. § 1. Prezes sądu kieruje sprawę na posiedzenie, jeżeli:1) prokurator złożył wniosek o orzeczenie środków zabezpieczających,2) zachodzi potrzeba rozważenia kwestii warunkowego umorzenia postępowania,3) akt oskarżenia zawiera wniosek, o którym mowa w art. 335.§ 2. (uchylony).§ 3. Prezes sądu kieruje sprawę na posiedzenie także wtedy, gdy zachodzi potrzeba innego rozstrzygnięcia przekraczającego jego uprawnienia, a zwłaszcza:1) umorzenia postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 2-11,2) umorzenia postępowania z powodu oczywistego braku faktycznych podstaw oskarżenia,3) wydania postanowienia o niewłaściwości sądu lub o zmianie wskazanego w akcie oskarżenia trybu postępowania,4) zwrotu sprawy prokuratorowi w celu usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego,5) wydania postanowienia o zawieszeniu postępowania,6) wydania postanowienia w przedmiocie tymczasowego aresztowania lub innego środka przymusu,7) wydania wyroku nakazowego,§ 4. Prezes sądu kieruje sprawę na posiedzenie ponadto, gdy zachodzi potrzeba rozważenia możliwości przekazania jej do postępowania mediacyjnego; przepis art. 23a stosuje się odpowiednio.§ 5. Strony, obrońcy i pełnomocnicy mogą wziąć udział w posiedzeniach wymienionych w § 1 oraz w § 3 pkt 1, 2 i 6, z tym że udział prokuratora i obrońcy w posiedzeniu w przedmiocie orzeczenia środka zabezpieczającego określonego w art. 94 albo 95 Kodeksu karnego jest 366. § 1. Przewodniczący kieruje rozprawą i czuwa nad jej prawidłowym przebiegiem, bacząc, aby zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności sprawy, a w miarę możności także okoliczności sprzyjające popełnieniu przestępstwa.§ 2. Przewodniczący powinien dążyć do tego, aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło na pierwszej rozprawie 391. § 1. Jeżeli świadek bezpodstawnie odmawia zeznań, zeznaje odmiennie niż poprzednio albo oświadczy, że pewnych okoliczności nie pamięta, albo przebywa za granicą lub nie można mu było doręczyć wezwania, albo nie stawił się z powodu niedających się usunąć przeszkód lub prezes sądu zaniechał wezwania świadka na podstawie art. 333 § 2, a także wtedy, gdy świadek zmarł, wolno odczytywać w odpowiednim zakresie protokoły złożonych poprzednio przez niego zeznań w postępowaniu przygotowawczym lub przed sądem w tej lub innej sprawie albo w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę.§ 2. W warunkach określonych w § 1, a także w wypadku określonym w art. 182 § 3, wolno również odczytywać na rozprawie protokoły złożonych poprzednio przez świadka wyjaśnień w charakterze oskarżonego.§ 3. Przepis art. 389 § 2 stosuje się 437. § 1. Po rozpoznaniu środka odwoławczego sąd orzeka o utrzymaniu w mocy, zmianie lub uchyleniu zaskarżonego orzeczenia w całości lub w części. Dotyczy to odpowiednio rozpoznania środka odwoławczego od uzasadnienia orzeczenia.§ 2. Jeżeli pozwalają na to zebrane dowody, sąd odwoławczy zmienia zaskarżone orzeczenie, orzekając odmiennie co do istoty, lub uchyla je i umarza postępowanie; w innych wypadkach uchyla orzeczenie i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania; przepis art. 397 stosuje się 438. Orzeczenie ulega uchyleniu lub zmianie w razie stwierdzenia:1) obrazy przepisów prawa materialnego,2) obrazy przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia,3) błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia,4) rażącej niewspółmierności kary lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego lub innego 443. W razie przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wolno w dalszym postępowaniu wydać orzeczenie surowsze niż uchylone tylko wtedy, gdy orzeczenie to było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego albo gdy zachodzą okoliczności określone w art. 434 § 3. Nie dotyczy to orzekania o środkach wymienionych w art. 93 i 94 Kodeksu karnego.
Obecność w postępowaniu karnym możliwości ugodowego jego zakończenia jest obecnie zjawiskiem powszechnym w procedurach karnych wielu krajów. Pierwowzorem skazania bez rozprawy, jakie funkcjonuje od 1997 r. w prawie polskim była instytucja patteggiamento, istniejąca od 1981 roku we Włoszech. Co oznacza skazanie bez rozprawy i kiedy można złożyć wniosek o takie zakończenie postępowania karnego? Skazanie bez rozprawy to rozwiązanie określone w przepisie art. 335 dające podejrzanemu możliwość uzgodnienia z prokuratorem przyszłej kary. Po wyrażeniu zgody przez podejrzanego na określoną karę prokurator wnosi do sądu stosowny wniosek bądź załącza taki wniosek do aktu oskarżenia. Jeśli sąd przychyli się do wniosku prokuratora, następuje skazanie bez przeprowadzenia rozprawy – na posiedzeniu, o którym strony (prokurator, oskarżony, pokrzywdzony) są jedynie zawiadamiane, lecz ich obecność nie jest obowiązkowa. Przed sądem w takim przypadku nie jest prowadzone postępowanie dowodowe. Obowiązujące przepisy nakładają na organy prowadzące postępowanie przygotowawcze obowiązek pouczenia podejrzanego o możliwości skorzystania z instytucji skazania bez przeprowadzenia rozprawy oraz o możliwości złożenia takiego wniosku przez prokuratora. Zazwyczaj to prokurator czy Policja występują z taką inicjatywą, co nie oznacza, że sam podejrzany może wyjść ze stosowną propozycją, na którą zgodzi się prokurator. Ustalenia powinny być przeprowadzone w trakcie trwania postępowania przygotowawczego, przed skierowaniem do sądu aktu oskarżenia. Obecnie brak jest w kodeksie postępowania karnego przepisu, który umożliwiały by sądowi premiowanie osób, co do których złożono wniosek o skazanie bez rozprawy, nadzwyczajnym złagodzeniem kary, warunkowym zawieszeniem jej wykonania bądź orzeczeniem wyłącznie środka karnego. Sąd może jedynie uzależnić uwzględnienie wniosku o skazanie bez rozprawy od dokonania w nim przez prokuratora wskazanej przez siebie zmiany, zaakceptowanej przez oskarżonego. Wynika z tego, że obecnie w ramach skazania bez rozprawy oskarżony zostanie skazany na taką karę, jaką wynegocjował wcześniej z prokuratorem. Warto więc w przypadku negocjacji zastanowić się nad skorzystaniem z pomocy obrońcy. Korzyści z dobrowolnego poddania się karze w ramach skazania bez przeprowadzenia rozprawy dla prokuratury, oskarżonego i pokrzywdzonego Efektem wprowadzenia możliwości dobrowolnego poddania się karze są korzyści dla wszystkich uczestników postępowania, tak prokuratora jak oskarżonego i w końcu pokrzywdzonego przestępstwem. Przede wszystkim prowadzi to do usprawnienia i szybszego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Dla podejrzanego możliwość skorzystania ze skazania bez rozprawy oznacza oszczędność czasu, uniknięcie stresu, jaki wiąże się niewątpliwie z postępowaniem prowadzonym przed sądem, uniknięcie stygmatyzacji związanej z publicznym charakterem rozprawy sądowej oraz szybsze wyjaśnienie jego sytuacji prawnej. Dodatkowo zastosowanie skazania bez rozprawy pozwala niekiedy na uniknięcie zastosowania środków zapobiegawczych (np. tymczasowego aresztowania, dozoru) jak i daje potencjalną możliwość wymierzenia niższej kary – choć nie jest to regułą – i zależy od zdolności negocjacyjnych podejrzanego. Dla pokrzywdzonego korzyścią będzie z pewnością uniknięcie konieczności stawiania się – nieraz wielokrotnego w sądzie i spotykania się z oskarżonym, szybsze – jak w przypadku oskarżonego – wyjaśnienie jego sytuacji prawnej oraz szybsze uzyskanie zadośćuczynienia. W jakich przypadkach można uzyskać skazanie bez rozprawy? Możliwość skorzystania ze skazania bez rozprawy ogranicza się do występków, a więc czynów zagrożonych karą pozbawienia wolności, której dolna granica zagrożenia karą nie przekracza 3 lat pozbawienia wolności. Ma to zastosowanie do większości najczęściej popełnianych przestępstw, włączając np. prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, kradzież, posiadanie narkotyków, spowodowanie wypadku drogowego, pobicie. Wyłączona jest możliwość zastosowania skazania bez przeprowadzenia rozpraw w wypadku cięższych kategorii przestępstw – zbrodni. Przestępstwo rozboju (art. 280 § 1 jest zagrożone karą pozbawienia wolności wynoszącą od 2 do 12 lat. Dolna granica zagrożenia karą wynosi 2 lata, więc w przypadku oskarżenia o rozbój prokurator będzie miał możliwość wnioskowania o skazanie bez rozprawy w przypadku uzgodnienia kary z podejrzanym. Jeżeli zaś sprawca rozboju będzie posługiwał się bronią palną, nożem lub innym niebezpiecznym przedmiotem (art. 280 § 2 zagrożenie karą wynosi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku mamy do czynienia ze zbrodnią (dolna granica kary wynosi minimum 3 lata pozbawienia wolności), a zatem sprawca nie będzie mógł skorzystać z dobrodziejstw skazania bez rozprawy. Kolejnym wymogiem jest, aby okoliczności popełnienia przestępstwa i wina oskarżonego nie budziły wątpliwości, zaś oświadczenia złożone przez oskarżonego nie były sprzeczne z zebranym w sprawie materiale dowodowym. Nie jest wymagane przyznanie się oskarżonego do winy, aczkolwiek brak przyznania się do winy może wpłynąć na wymiar kary oraz procedurę składania wniosku. W przypadku przyznania się do winy prokurator może złożyć do sądu wyłącznie wniosek o skazanie bez rozprawy oraz przeprowadzić postępowanie przygotowawcze jedynie w niezbędnym zakresie. W przypadku zaś gdy oskarżony z jakiegokolwiek powodu nie przyznał się do winy, konieczne jest złożenie aktu oskarżenia, do którego jedynie załącza się wniosek o skazanie bez rozprawy. Wiąże się to też z koniecznością przeprowadzenia postępowania przygotowawczego w szerszym zakresie, aniżeli w przypadku przyznania się podejrzanego do winy. Oczywistym jest również, że złożenie wniosku może nastąpić wyłącznie za zgodą oskarżonego, po ustaleniu z prokuratorem wymiaru kary. Zgoda może być wyrażona jedynie przez podejrzanego osobiście – nie jest zatem wystarczające oświadczenie obrońcy w tym zakresie. Może ona jednak być wyrażona na piśmie. Jakie są wady w przypadku skazania bez rozprawy? Istotną z punktu widzenia oskarżonego wadą omawianego rozwiązania jest ograniczenie dotyczące zaskarżenia wyroku wydanego w tym trybie. Artykuł 447 § 5 nie pozwala bowiem oprzeć apelacji od wyroku wydanego na skutek wniosku o skazanie bez rozprawy na zarzucie błędu w ustaleniach faktycznych lub rażącej niewspółmierności kary. Innymi słowy oskarżony nie będzie miał po wydaniu wyroku możliwości twierdzenia w apelacji, że sąd błędnie ustalił okoliczności faktyczne, bądź że wymierzona kara jest niewspółmiernie surowa do czynu. Należy również wspomnieć, że pokrzywdzony ma możliwość sprzeciwienia się wnioskowi o skazanie bez rozprawy. Częstokroć zdarza się, że pokrzywdzeni warunkują wycofanie sprzeciwu od kwestii naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem.
W pierwszej kolejności chciałbym przypomnieć przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2005 r. Nr 179, poz. 1485 z późn. zm.), które znajdują zastosowanie w Pańskim przypadku. Zgodnie więc z art. 62 ust. 1 ustawy „kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Ponadto, mając na uwadze nieznaczne ilości posiadanych przez Pana narkotyków, proszę zwrócić uwagę na art. 62 ust. 3, zgodnie z którym „w wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. Z przedstawionego pytania wynika, iż w chwili obecnej nie jest Pan zainteresowany instytucją dobrowolnego poddania się karze, która została uregulowana w art. 335 (poddanie się karze w trakcie postępowania przygotowawczego) ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz. U. z 1997 r. Nr 89, poz. 555 z późn. zm.) oraz art. 387 tejże ustawy (na rozprawie). W związku z powyższym należałoby wystąpić do sądu z wnioskiem o cofnięcie zgody na dobrowolne poddanie się karze. Niniejszy wniosek może sporządzić Pan osobiście, albowiem nie ma wymogu, aby wniosek sporządził adwokat lub radca prawny, niemniej jednak proszę mieć na uwadze art. 119 § 1 Kodeksu postępowania karnego, zgodnie z którym „pismo procesowe powinno zawierać: oznaczenie organu, do którego jest skierowane, oraz sprawy, której dotyczy, oznaczenie oraz adres wnoszącego pismo, treść wniosku lub oświadczenia, w miarę potrzeby z uzasadnieniem, datę i podpis składającego pismo”. Uważam, że w tej sytuacji może Pan wystąpić do sądu z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania karnego z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość popełnionego czynu, zgodnie bowiem z przepisem art. 66 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.) „sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa”. Stosownie zaś do treści § 2 „warunkowego umorzenia nie stosuje się do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą przekraczającą 3 lata pozbawienia wolności” (Pańskie przestępstwo, nawet przyjmując, iż kwalifikację czynu stanowi art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3, a więc art. 66 § 1 może znaleźć zastosowanie w tej sytuacji). Chciałbym Pana poinformować, że nawet jeśli postępowanie nie zostanie warunkowo umorzone, sąd w trakcie rozprawy dokona oceny Pana postępowania, charakteru czynu, stopnia społecznej szkodliwości, a mając na uwadze fakt, iż znaleziona ilość narkotyku jest niewielka, z czego można wnioskować, że posiadał Pan go w celu własnego użytku, ponadto nie był Pan karany i nie miał wcześniej jakiegokolwiek konfliktu z prawem, to moim zdaniem istnieje realna szansa, że sąd przychyli się do Pańskiego wniosku bądź, stosując artykuł art. 62 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, wymierzy karę inną niż pozbawienie wolności. Reasumując, należy stwierdzić, iż jeśli nie podtrzymuje Pan woli dobrowolnego podania się karze, to należy wystąpić do sądu z wnioskiem o cofnięcie zgody na dobrowolne poddanie się karze, a następnie z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania karnego. Proszę powołać się na sygnaturę prokuratury, następnie w momencie otrzymania zawiadomienia o wyznaczeniu terminu posiedzenia, w którym zapewne będzie sygnatura akt, może Pan ponowić oba wnioski. Osobiście we wniosku napisałbym krótkie uzasadnienie na Pana miejscu. Z analizy podobnych przypadków należy wnioskować, że biorąc pod uwagę fakt, iż nie był Pan karany, nie był notowany, uważam, iż raczej nie powinien się Pan obawiać kary pozbawienia wolności, natomiast proszę moją opinią się nie sugerować. Wnioskował Pan o dobrowolne poddanie się karze, a zatem, można powiedzieć, przyznał się Pan do popełnienia przestępstwa. Zapewne nikt Panu nie udzieli odpowiedzi na pytanie, co orzeknie sąd. Zgodnie z art. 338 Kodeksu postępowania karnego w terminie 7 dni od otrzymania odpisu aktu oskarżenia może Pan odpowiedzieć na akt oskarżenia, a także składać wnioski dowodowe. Osobiści bym nie czekał i chciał sprawę załatwić jak najszybciej. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
Mateusz Klinowski wyjaśnia, dlaczego propozycja "dobrowolnego poddania się karze", składana nagminnie przez prokuratorów w sytuacjach posiadania niewielkich ilości narkotyków, to złe rozwiązanie dla zatrzymanego. Pod koniec artykułu dowiesz się również, dlaczego nie warto być skazanym na karę pozbawienia wolności, nawet w zawieszeniu. Instytucja dobrowolnego poddania się karze została uregulowana w art. 335 (poddanie się karze w postępowaniu przygotowawczym) oraz art. 387 (na rozprawie) kodeksu postępowania karnego. Jej zadaniem jest uproszczenie i obniżenie kosztów oraz czasu trwania procesu karnego w takich przypadkach, w których okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości. W szczególności, z dobrowolnym poddaniem się karze mamy do czynienia w sytuacji, gdy oskarżony przyznaje się do popełnienia przestępstwa przed prokuratorem i uznaje swój czyn za naganny. Postawa oskarżonego musi również wskazywać, że cel postępowania karnego zostanie osiągnięty. Należy przez to rozumieć stosunek oskarżonego do czynu i do pokrzywdzonego. Przy przestępstwach bez pokrzywdzonego, a takim właśnie przestępstwem jest czyn z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, znaczenie będzie miał jedynie ten pierwszy element. Do sprawy tej powrócimy pod koniec. Dobrowolne poddanie się karze w oczywisty sposób jest pomocne dla organów wymiaru sprawiedliwości, gdyż skazanie następuje na posiedzeniu bez rozprawy i wysłuchania stron oraz świadków, co znacznie upraszcza postępowanie. Poddanie się karze służy także samemu skazanemu. Unika on, zawsze kłopotliwego, osobistego stawiennictwa w sądzie (postępowanie toczy się na zamkniętym posiedzeniu) oraz ma możliwość negocjacji kary. Wobec podejrzanych dobrowolnie poddających się karze, z założenia prokurator występuje o niższy wymiar kary. Rozumowanie to wydaje się jednak zawodzić w przypadku przestępstwa z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, czyli przestępstwa posiadania narkotyków. Tutaj dobrowolne poddanie się karze prawie zawsze działa na niekorzyść oskarżonego. Oto dlaczego. W czasie postępowania sądowego zadaniem sędziego jest: zakwalifikowanie czynu jako przestępstwa, co umożliwia wymierzenie kary; ocena sprawcy, znajdująca wyraz w wymiarze kary, gdzie pod uwagę brany jest stopień zawinienia, okoliczności popełnionego czynu etc. Tylko spełnienie warunku pierwszego umożliwia skazanie oskarżonego i orzeczenie wobec niego przewidzianej przepisami prawa kary. Poddając się karze, podejrzany stawia w pewnym sensie sąd przed faktem dokonanym – sędzia zwolniony bowiem jest z obowiązku oceny czynu oraz wymierzenia kary. Decyzje sądu zastępuje porozumienie prokuratora i podejrzanego, na mocy którego podejrzany uznaje się za winnego popełnienia przestępstwa. Podejrzany o posiadanie narkotyków, dobrowolnie poddając się karze, sam zatem uznaje, że popełnił przestępstwo, za które powinien zostać ukarany. W tej sytuacji sąd niemal zawsze wydaje wyrok skazujący, zgodny przecież z wolą oskarżonego (teoretycznie istnieje możliwość, że oskarżony nie przyznaje się do winy, a prokurator stosuje art. 335 kpk, ale przypadki takie są zupełnie wyjątkowe). Na marginesie, nie jest możliwe złożenie wniosku z art. 335 kpk połączonego z zaniechaniem dalszych czynności dowodowych, jeżeli oskarżony skorzystał z prawa do milczenia. Dobrowolne poddanie się karze oznacza więc swoistą kapitulację, na którą konsumenci zakazanych używek w żadnym razie nie powinni się godzić. Art. 62 upn został pomyślany jako przede wszystkim narzędzie ścigania handlu narkotykami i stanowi przykład tzw. kryminalizacji zastępczej. Stąd też wzięła się bardzo surowa odpowiedzialność karna przewidziana w tym przepisie. Ustawodawca po prostu zbyt optymistycznie założył, że policja nie będzie ścigać drobnych posiadaczy, a prokuratury oraz sądy będą umarzać postępowania toczące się przeciwko nim. Był to duży błąd, ponieważ tak właśnie się nie stało. Skoro jednak ściganie konsumpcji narkotyków nie stanowi celu istnienia art. 62, czyn polegający na posiadaniu niewielkich ilości zakazanych używek, wobec braku wystąpienia dodatkowych okoliczności wskazujących na ich udzielanie innym osobom, czy zamiar ich sprzedaży, należałoby zawsze kwalifikować przynajmniej jako wypadek mniejszej wagi (art. albo postępowanie umarzać ze względu na niską społeczną szkodliwość czynu. A już zwłaszcza wtedy, gdy przedmiotem posiadania jest marihuana w niewielkich, kilkugramowych porcjach. Używka ta, jak pokazują badania naukowe, w znikomym stopniu stwarza bowiem zagrożenie dla zdrowia publicznego, czyli dobra chronionego przez art. 62. W interesie podejrzanego o posiadanie narkotyków leży więc nie tyle poddanie się karze, co raczej konsekwentne utrzymywanie, że posiadane narkotyki przeznaczone są tylko i wyłącznie na własny użytek. Ze stwierdzeniem tym powinna wiązać się również odmowa składania jakichkolwiek dalszych wyjaśnień i wniosek o umorzenie postępowania z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość popełnionego czynu. Nawet, jeżeli prokuratura nie zdecyduje się na umorzenie postępowania, to dopiero sąd w czasie rozprawy dokona oceny postawy sprawcy, charakteru jego czynu, stopnia zawinienia. I jeżeli zabezpieczona ilość narkotyków (przy podejrzanym, w miejscu jego zamieszkania) jest znikoma, a okoliczności zatrzymania nie wskazują na cele posiadania inne niż konsumpcja, istnieje spore prawdopodobieństwo, że sąd uniewinni oskarżonego, odstąpi od wymierzenia kary, bądź, stosując art. wymierzy karę inną niż pozbawienie wolności. W tym miejscu warto podkreślić, że choć kara pozbawienia wolności w zawieszeniu, stosowana bardzo często w sprawach z art. 62, wydaje się niekiedy najatrakcyjniejszym rozwiązaniem, jest to najsurowsza i najdotkliwsza ze znanych polskiemu prawu kar. Jej odwieszenie zaś, w wyniku np. ponownego zatrzymania z nielegalną używką, skutkuje faktycznym uwięzieniem. Właśnie to zupełnie irracjonalne przekonanie co do ulgowego charakteru zawieszenia kary pozbawienia wolności powoduje, że chcąc uniknąć płacenia grzywny, przychodzenia na rozprawę czy ulegając sugestiom policji i prokuratora, konsumenci masowo korzystają z instytucji poddania się karze bez rozprawy już na etapie postępowania przygotowawczego. Podnoszony bywa również argument, że dobrowolne poddanie się karze prowadzi do zasądzenia kary w niższym wymiarze. Prokurator idzie bowiem oskarżonemu na rękę, a jeśli ten na jego propozycję nie przystanie, „z czystej ludzkiej złośliwości” zażąda wyższego jej wymiaru. Zaś sąd może taką właśnie surowszą karę zasądzić. Argument ten z dwóch powodów jawi się jako nietrafny. Po pierwsze, jak pokazuje praktyka, oskarżeni posiadacze narkotyków, którzy postanawiają walczyć o swoje prawa, najczęściej wychodzą na tym lepiej, niż przystając na propozycję kary złożoną przez prokuratora. Dzieje się tak dlatego, że sąd nie ma obowiązku, jak już wspomnieliśmy, podzielić na rozprawie opinii prokuratora na temat przestępności czynu oraz wymiaru kary. Co więcej, zwykle do rozprawy w ogóle nie dochodzi, gdyż prokuratura sama umarza postępowanie, widząc, że nie przebiegnie ono w sposób dla nich bezproblemowy i wymagać będzie z ich strony wiele wysiłku. Dla prokuratorów sprawy drobnych posiadaczy narkotyków są bowiem zbyt mało istotne, aby angażować się w ich prowadzenie w trybie innym niż uproszczony. Po drugie, często proponowaną przez prokuratora karą, jak już pisaliśmy, jest pozbawienie wolności. Jest to kara absurdalnie surowa i trudno w tej sytuacji twierdzić, że prokuratura idzie tutaj oskarżonemu na rękę. Ważnym czynnikiem zwiększającym prawdopodobieństwo umorzenia sprawy z art. 62 jest skorzystanie z zawodowego pełnomocnika procesowego, choćby poproszenie o nieodpłatną pomoc Biuro Rzecznika Praw Osób Uzależnionych i Używających Narkotyków. Praktyka działania Rzecznika dowodzi, że nie poddawanie się karze i skorzystanie z pomocy fachowego doradcy prawnego stanowi skuteczną strategię uniknięcia kary za posiadanie niewielkich ilości narkotyków. Na około 60 spraw z art. 62, którymi zajęło się biuro w latach 2009-10, niemal wszystkie zakończyły się umorzeniem postępowania. W dwóch przypadkach zasądzono karę grzywny i ograniczenia wolności. Liczby te niezbicie dowodzą, że, statystycznie rzecz biorąc, drobne sprawy dotyczące posiadania narkotyków są przez prokuraturę umarzane przy pierwszych przejawach gotowości oskarżonego do aktywnego uczestnictwa w rozprawie. Na koniec, wątpliwości budzi w ogóle samo sięganie przez prokuratorów do instytucji dobrowolnego poddania się karze przez oskarżonego w przypadku posiadania niewielkich ilości narkotyków. Jak już wspomnieliśmy, przesłanką zastosowania art. 335 kpk jest osiągnięcie celu postępowania, czyli przede wszystkim brak powrotu do przestępstwa. Lecz gdy pod uwagę brać konsumentów narkotyków, zwłaszcza uzależnionych, jest bardzo prawdopodobne, że nadal posiadać będą oni zakazane środki. Oznacza to, że właściwie w każdym przypadku należałoby zakładać, że cel postępowania karnego nie zostanie osiągnięty. Dowodzi to jedynie, że prokuratura i policja przekształciły, z różnych powodów, art. 62 upn w wygodne narzędzie generowania wyników oraz statystyk, i stosują ten artykuł niezgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem. Podsumowując, najlepszą taktyką postępowania w momencie zatrzymania z niewielką ilością narkotyków przeznaczonych na własny użytek jest nie poddawanie się karze i walka o swoje prawa przed obliczem sądu z pomocą zawodowego prawnika. Istnieją wówczas spore szanse na umorzenie postępowania. Dlaczego nie warto być skazanym na karę pozbawienia wolności (nawet) w zawieszeniu? Skazanie prawomocnym wyrokiem sądu i wymierzenie kary niesie ze sobą kilka nieprzyjemnych konsekwencji. Po pierwsze, nazwisko skazanego pojawia się w rejestrze skazanych i pozostaje tam do momentu zatarcia skazania. Moment zatarcia dla różnych rodzajów kar zakreślony jest w odmienny sposób. Zasądzone kary pozbawienia wolności zacierają się po 10 latach (na wniosek skazanego po 5, o ile kara nie przekraczała 3 lat pozbawienia wolności), zaś kary grzywny i ograniczenia wolności po (odpowiednio) 5 i 3 latach. Odstąpienie od wymierzenia kary oznacza, że skazanie z mocy prawa zatrze się po roku od daty wyroku. W przypadku zawieszenia wykonania kary zatarcie skazania następuje z upływem okresu próby powiększonym o 6 miesięcy. Po drugie, figurowanie w rejestrze skazanych oznacza niemożliwość zajmowania wielu stanowisk i utrudnienia w znalezieniu pracy. Zaświadczenie o niekaralność przedstawiają bowiem kandydaci do pracy w następujących zawodach: prokurator, sędzia, urzędnik samorządowy, pracownik służby cywilnej, policjant, inspektor kontroli skarbowej, nauczyciel mianowany i dyplomowany zatrudniony na podstawie mianowania, ochroniarz, kierowca zatrudniony u przedsiębiorcy wykonującego transport drogowy, księgowi uprawnieni do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych, doradca finansowy. Duże firmy i koncerny również coraz częściej wymagają od swoich pracowników przedstawienia zaświadczenia o niekaralności. Po trzecie, skazanie uniemożliwia podróż do krajów wymagających zaświadczenia o niekaralności przy składaniu wniosku wizowego. Chodzi tu przede wszystkim o USA i Australię. W przypadku zasądzenia kary w zawieszeniu w grę wchodzi również problem ewentualnego jej odwieszenia. Art. kk nakazuje obligatoryjnie odwiesić karę, jeżeli skazany w okresie próby umyślnie popełnia przestępstwo podobne, za które orzeczono karę pozbawienia wolności. Zgodnie z art. daje też możliwość fakultatywnego odwieszenia kary, gdy skazany narusza porządek prawny, np. popełnia inne przestępstwo, uchyla się od orzeczonych kar, środków karnych etc. Przepisy te mają znaczenie w przypadku konsumentów narkotyków, skazywanych zwykle z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. W przypadku konsumentów, a zwłaszcza osób uzależnionych, jest bardzo prawdopodobne, że w przyszłości zostaną oni znowu zatrzymani z pewną ilością narkotyku, a więc popełnią przestępstwo podobne. Oznacza to, że orzeczenie kary pozbawienia wolności w zawieszeniu wobec sprawcy przestępstwa z art. 62 upn w znaczącym stopniu zwiększa niebezpieczeństwo „trafienia za kratki”.
A ja mam akurat jak najgorsze doświadczenia z sądami rejonowymi, podczas gdy w okręgowym byłem mile Myślisz, że młoda laska, która przyjdzie pracować do sądowego sekretariatu (czy jakiejkolwiek innej instytucji) i której zaproponują, dajmy na to, 1200 zł/mc na rękę, bez większych perspektyw na lepsze jutro, będzie miała motywację, żeby należycie wypełniać swoje obowiązki?Czasami sądowym biurwom nawet nie chce się wysłać zawiadomie-nia/-ń i rozprawa/posiedzenie się nie odbywa, bo np. w przypadku wspomnianego przez Ciebie posiedzenia w sprawie wydania wyroku w trybie art. 335 kpk pokrzywdzony nie został powiadomiony i sąd nie dostał zwrotki. A potem ludzie się dziwią, dlaczego postępowanie cywilne/karne ma tak przewlekły charakter. :icon_twisted:Wiesz jak ludzie sie garna do takiej roboty? Ostatnio widzialem konkurs na staz w sadzie. Ludu zwalilo sie tyle, ze caly parter opanowali. Akurat musialem zajsc do prezesa to jak przeciskalem sie bokiem to malo mnie oczami nie zjedli - pewnie myslili, ze im "intratna posadke" mam zamiar zakosic ;) .Czasami sądowym biurwom nawet nie chce się wysłać zawiadomie-nia/-ń i rozprawa/posiedzenie się nie odbywa, bo np. w przypadku wspomnianego przez Ciebie posiedzenia w sprawie wydania wyroku w trybie art. 335 kpk pokrzywdzony nie został powiadomiony i sąd nie dostał zwrotki. A potem ludzie się dziwią, dlaczego postępowanie cywilne/karne ma tak przewlekły charakter. Dokladnie! A ile to razy dzwonili do nas do kancelarii z prosba niech ktos przyjdzie, bo zapomnieli nam zawiadomienia wyslac, a wszyscy juz na sali czekaja...I to chyba nawet nie chodzi o niechec kobitek do tej pracy - one po prostu wszystko robia recznie. XXI wiek...PS> przy wyroku w trybie art. 335 obecnosc pokrzywdzonych nie jest potrzebna. Prokurator z oskarzonym ustala kare, ktora nastepnie zostaje przyklepana wyrokiem (jesli sad akceptuje taka kare). Zgoda (a wiec obecnosc w sadzie) pokrzywdzonego jest natomiast koniecznie potrzebna przy wniosku oskarzonego o skazanie bez przeprowadzania rozprawy (art. 387 kpk). Edited May 5, 2006 by lukasz-aprilia
dobrowolne poddanie sie karze forum