W przypadku domu o powierzchni 100m2, kompletny projekt przebudowy domu będzie kosztował od 700 złotych wzwyż. Zazwyczaj, koszty w przypadku planowanej przebudowy zamkną się w okolicach 2000-2500 złotych. Na ceny może wpływać także konkretna lokalizacja. Choć nie jest to niski wydatek, biorąc pod uwagę, jak duże korzyści oferuje przebudowa domu z lat 50-tych ul. Kukułek, Katowice / Brynów; przebudowa domu z lat 70-tych ul. Gilów, Katowice / Brynów; przebudowa domu z lat 60-tych ul. Dzięciołów, Katowice / Brynów; dom parterowy ul. Podskarpie, Będzin; dom na wzgórzu ul. 3-go Maja, Mysłowice; dom z gabinetem ul. gen. Grota-Roweckiego, Katowice; przebudowa domu Za cały projekt odpowiadają architekci z pracowni 8486 Anna Struska, Henryk Struski. Przebudowa domu jednorodzinnego z lat 70. zlokalizowana w Katowicach. Pierwotnie, parter budynku miał wysokość tylko 2,2 m w świetle. Znajdowały się tu wyłącznie pomieszczenia techniczne w tym garaż. Renowacja starego, wapiennego domu. Andrzej Markowski 28-12-2016 14:52. Zniszczony budynek kupił w latach dziewięćdziesiątych malarz, Piotr Żółkiewski. Nie zniechęciła go ucieczka pierwszej ekipy remontowej. Znalazł kolejnych fachowców, odnowił budynek i zrobił w nim galerię. Dom pana Piotra stoi niedaleko rynku. Przebudowa domu z lat 30. Przebudowa: dom w norweskich klimatach; Phyllis Lambert - kobieta, która stworzyła architektów; Spełnij marzenia o własnym domu! Lilianna Sokołowska/Archiwum właścicieli 5 z 17 Wejście główne do domu - z lewej strony ściana jest już ocieplona styropianem i wykończona cokołem z klinkieru Fot. Lilianna Sokołowska/Archiwum właścicieli 6 z 17 Poziom podłogi w dawnych chlewiku, w którym zaplanowano kuchnię z jadalnią, znajdował się aż 50 cm niżej niż w kqKCj. Dom murowany, piętrowy z dobudowaną piwnicą i garażem; pierwotnie – warstwowe ściany z cegły ceramicznej i silikatowej; obecnie – dwuwarstwowe ściany z bloczków betonu komórkowego i styropianu o gr. 20 cm; dach pokryty dachówką ceramiczną. Powierzchnia działki: 1070 m2. Powierzchnia domu: mieszkalna 210 m2 + piwnica 45 m2 + ogród zimowy 19 m2. Powierzchnia garażu: 40 m2. Roczne koszty utrzymania budynku: 14 520 zł. Po założeniu rodziny, Andrzej koniecznie chciał znowu zamieszkać w dzielnicy, w której spędził dzieciństwo i młodość, mieszkając w domu rodziców. Mimo upływu lat, znana mu od podszewki dzielnica Warszawy, nadal pozostała cicha i spokojna, wciąż dając swoim mieszkańcom komfortową lokalizację i wygodne codzienne życie. Dlatego Andrzej, wraz z żoną Kamilą, właśnie tu szukał domu (pustych działek budowlanych nie ma tu już od dawna), choć z góry spodziewał się trudności. Głównym problemem były rzadkie oferty sprzedaży, a jednocześnie wysokie ceny budynków, które często nie odzwierciedlały ich rzeczywistej wartości. W zasadzie to położenie pompowało ceny nieruchomości. Po miesiącach cierpliwych poszukiwań, parze w końcu udało się kupić zniszczony piętrowy dom, wymagający remontu. Razem z działką kosztował 420 000 zł. Co zastali? Dwukondygnacyjny budynek w kształcie kostki, przykrytej czterospadowym dachem, miał powierzchnię 180 m2. Stał na dość dużej, jak na warunki miejskie, posesji położonej na końcu ślepej uliczki, stykającej się z niezabudowanym pasem zieleni nad miejscowym kanałem melioracyjnym. Takie położenie wprost zachwyciło nowych właścicieli, ponieważ dawało im ładne widoki oraz ograniczoną liczbę sąsiadów. Sam dom był natomiast wypadkową przepisów PRL-owskiego prawa budowlanego i ówczesnych materiałów budowlanych. Jego wadę stanowiły układ wnętrz i stan techniczny ścian. Parze nie podobało się, że mieszkalne piętro znajduje się nad wysoką sutereną z pomieszczeniami gospodarczymi, którą podniesiono z powodu wysoko zawieszonych wód gruntowych, jak również to, że na mieszkalną kondygnację wchodzi się po wysokich schodach. Przed przeprowadzką trzeba było zaradzić zawilgoceniu sutereny, powstałemu wskutek niedostatecznej izolacji od podłoża. Mocną stroną domu, oprócz lokalizacji, było niewątpliwie wyposażenie w komplet mediów – elektryczność, gaz ziemny i wodociąg z kanalizacją. 1 Odważne, ale przemyślane decyzje Pan domu chciał mieć drewniane schody wykonane jak dobry mebel. Sam je zaprojektował, a wykonanie z drewna meranti zlecił stolarzowi. Rok temu w holu na parterze pojawiła się rzeźba z drewna, sprowadzona z Indonezji, która podkreśla dynamiczną architekturę klatki schodowej Andrzej, z wykształcenia inżynier konstruktor, od razu wiedział, jak wielka czeka go przeprawa z modernizacją istniejącej tkanki budynku. I właśnie dlatego rzucił na nowo nabytą nieruchomość wszelkie możliwe fachowe siły, chcąc ją prawidłowo i nowocześnie wyremontować. Przez kilka miesięcy rozpatrywał z przeróżnymi specjalistami warianty wskrzeszenia budynku, łącznie z nowoczesnym układem wnętrz. Wśród fachowców znaleźli się i tacy, którzy doradzali mu całkowite wyburzenie obiektu i budowę nowego. Andrzej postanowił jednak inaczej. – Zdecydowałem się nie rozbierać całkowicie domu, ponieważ dzięki temu unikałem wielu administracyjnych formalności, na przykład związanych z ponownym przyłączeniem mediów – wyjaśnia właściciel. – Remont całego budynku również odrzuciłem, ponieważ doprowadzenie go do stanu odpowiadającego potrzebom naszej rodziny byłoby nieopłacalne, trudne i długotrwałe. Wybrałem natomiast wariant pośredni. Polegał na rozbiórce i ponownej odbudowie części istniejącego domu według nowocześniejszej technologii oraz jednoczesnym remoncie i rozbudowie tej części, która nadawała się do dalszego użytku. Największą zmianą było dodanie trzeciej kondygnacji. Nie jest to jednak piętro, ale zagłębiona pod połową sutereny piwnica. W domu rodziców przyzwyczaiłem się do piwnicy i postanowiłem ją dobudować i w tym, szczególnie że pasjonuję się wyrobem win oraz piwa. Porwałem się na jej zbudowanie nawet wbrew niesprzyjającym warunkom gruntowym. Przez cały okres remontowania i rozbudowywania obiektu samodzielnie nadzorowałem i organizowałem prace. Dbałem o najdrobniejsze szczegóły techniczne i dekoratorskie, ściśle współpracując z architektem wnętrz mgr Marcinem Kołeckim i dlatego dopiero po dwóch latach mogłem wprowadzić tu moją rodzinę. Remont i rozbudowa wraz z urządzeniem wnętrz kosztowały 550 000 zł. Z trzecią kondygnacją i nowym układem wnętrz Mając na uwadze podmokłe podłoże z wysoko zawieszonymi wodami, piwnicę dobudowano metodą białej (żelbetowej) wanny. Właściciel kontrolował solidne powiązanie ścian piwnicy z płytą denną (przy użyciu stalowego zbrojenia), zastosowanie odpowiedniej klasy betonu oraz materiałów uszczelniających. Podczas rozbiórki piętra i części sutereny, okazało się, że warstwowe ściany wymurowano z cegły ceramicznej oraz silikatowej, zapewne mając trudności ze zdobyciem w epoce komunistycznej jednakowego materiału. Nowe ściany wzniesiono z bloczków betonu komórkowego i zaizolowano styropianem o gr. 20 cm. Taka sama warstwa izoluje poziomą płytę fundamentową; natomiast o połowę cieńsza – strop nad piwnicą i nad parterem. Pod połacią dachu ułożono wełnę mineralną o gr. 25 cm. Budynek wyposażono w okna ze współczynnikiem Uw = 1,1 W/(m2•K). Dodatkowo zaopatrzono je w izolowane termicznie zewnętrzne żaluzje. Posiadając działkę o szerokości jedynie 21 m, właściciele poprosili architektów o zgrabne zaprojektowanie garażu z aneksem gospodarczym i połączenie go z częścią mieszkalną. Garaż na dwa samochody dobudowano od frontu budynku. Na poziomie dawnej sutereny, Kamila i Andrzej zorganizowali strefę dzienną. Tu właśnie – a nie, jak poprzednicy, na wysokości piętra umieścili główne wejście do budynku, duży wiatrołap (6,2 m2), a przy nim oddzieloną szatnię (5,6 m2). Nie wahali się połączyć jadalni z salonem i holem, bo razem ich przestrzeń wydaje się większa. Resztę pomieszczeń woleli jednak oddzielić. Kuchnię ze spiżarnią zamknęli przesuwanymi drzwiami, zwykłymi natomiast – gabinet z biblioteką oraz WC z prysznicem. Całkowicie prywatna strefa zajmuje piętro. Każde z trojga dzieci ma tu własny pokój, ale korzysta ze wspólnej łazienki. Rodzice natomiast urządzili dla siebie miniapartament z sypialnią, łazienką i garderobą. Z nowoczesnymi instalacjami Właściciele, dobierając domowe instalacje i urządzenia, postawili na nowoczesność. Budynek, cały wyposażony w wodną instalację podłogową, ogrzewają kondensacyjnym kotłem na gaz z sieci, albo kominkiem z płaszczem wodnym i drewnem. Tylko dobudowany niedawno ogród zimowy zaopatrzyli w piec akumulacyjny na pellety, którego nie powiązali z resztą instalacji Latem wodę użytkową przygotowują płaskie kolektory słoneczne. Wkład kominkowy z płaszczem wodnym i z narożną szybą (wykonany na zamówienie) obudowano płytami jasnego trawertynu oraz czarnego marmuru. Choć system grzewczy głównie napędza kondensacyjny kocioł na gaz z sieci, kominek, potrafiący ogrzać cały dom poprzez wodną instalację podłogową, okazał się przydatnym urządzeniem. Nawet wtedy, gdy pali się w nim dla przyjemności Aby uzyskać jeszcze lepszy komfort grzewczy w łazienkach, Kamila i Andrzej zamontowali dodatkowe elektryczne grzejniki naścienne, a także elektryczne maty grzewcze w podłogach. Te ostatnie ułożyli również... za wszystkimi lustrami, aby nie parowały podczas kąpieli. Ten niedrogi zabieg okazał się szczególnie użyteczny. W codziennej pielęgnacji domu bardzo przydaje się centralny odkurzacz, młynek w zlewozmywaku oraz stacja filtrów oczyszczających wodę z wodociągu. Andrzeja kusiło założenie inteligentnej instalacji sterującej budynkiem, ale po jej skosztorysowaniu na ponad 100 000 zł – z żalem zrezygnował. 05-07-2016 14:10Początkowo był to typowy dom jednorodzinny, taki, jakich wiele powstawało na obrzeżach miast w latach dziewięćdziesiątych. Miał powierzchnię około dwustu metrów kwadratowych, mieszkalne poddasze, garaż na dwa samochody i niewielki ogród. Po latach właściciele postanowili rozbudować i odświeżyć rodzinną trakcie rozbudowy zmienił się głównie dach domuFot. Hanna Długosz1 z 21Oświetlenie podkreśla urodę architektury i roślin rosnących wokół domuFot. Hanna Długosz2 z 21W wielospadowym dachu zamontowano okna połaciowe i lukarny. Jego nowa konstrukcja pozwoliła znacznie powiększyć przestrzeń na piętrzeFot. Hanna Długosz3 z 21Kuchnia z wyspą. Podwyższony barek to miejsce, w którym domownicy jadają śniadaniaFot. Hanna Długosz4 z 21Pokój dzienny. Przestrzeń nad kominkiem zabudowano zamykanymi półkami na książki. W głębi widać przejście do pokoju bilardowegoFot. Hanna Długosz5 z 21Widok z kuchni. Po lewej widać wnękę z małą jadalnią. Z kuchni można przejść do pokoju dziennegoFot. Hanna Długosz6 z 21Na tarasie powstał dodatkowy letni salon. Słupy konstrukcyjne ozdobiono białymi otoczakami, ułożonymi w metalowych koszachFot. Hanna Długosz7 z 21Duża lukarna z oknami od podłogi do sufitu doświetla dwa pokoje na piętrzeFot. Hanna Długosz8 z 21Przed nadmiarem słońca wnętrze chronią sterowane komputerowo żaluzjeFot. Hanna Długosz9 z 21Architekt dodał do pierwotnej bryły budynku dwa przeszklone ryzalityFot. Hanna Długosz10 z 21Ciemne dachówki, szara kostka brukowa i białe ściany - architekt zadbał o stonowaną, konsekwentną kolorystykęFot. Hanna Długosz11 z 21Dom wraz z ogrodem tworzą dobrze przemyślaną całośćFot. Hanna Długosz12 z 21Na oczko wodne wychodzą okna pokoju córki i gabinetu na parterzeFot. Hanna Długosz13 z 21Sypialnia właścicieli. Za szklaną ścianą rosną bambusy, w głębi znalazła się garderobaFot. Hanna Długosz14 z 21Łazienka właścicieli na pierwszym piętrze. Wannę otaczają podświetlone kamienieFot. Hanna Długosz15 z 21Toaletka stoi w gąszczu bambusów, za wezgłowiem łóżka. Właściciele mogą przejść z sypialni do własnej łazienki, garderoby i pokoju fitnessFot. Hanna Długosz16 z 21W pokoju bilardowym oprócz stołu do gry jest bar obłożony płytami z onyksuFot. Hanna Długosz17 z 21Pokój dzienny. Telewizor umieszczono w ścianie pomiędzy salonem a kuchniąFot. Hanna Długosz18 z 21Mała jadalnia urządzona w przeszklonym aneksie, który przylega do kuchni. Odrębność funkcji podkreślono zróżnicowaniem podłogiFot. Hanna Długosz19 z 21Jadalnia to najpiękniejsze pomieszczenie w całym domu - światło swobodnie wpada przez dwie przeszklone ściany i odbija się w blacie stołu i białej ceramicznej podłodzeFot. Hanna Długosz20 z 21Parter: 1. hol 20,8 m2; 2. szatnia 6,0 m2; 3. spiżarnia 2,0 m2; 4. kuchnia i aneks jadalny 28,7 m2; 5. pokój dzienny 43,0 m2; 6. jadalnia 22,7 m2; 7. taras 30,0 m2; 8. pokój kinowy 36,5 m2; 9. gabinet 32,0 m2; 10. schowek 4,5 m2; 11. pokój bilardowy 46,5 m2; 12. korytarz 4,4 m2; 13. kotłownia 7,4 m2; 14. pomieszczenie techniczne 15,2 m2; 15. garaż 66,0 m2; 16. taras (letni salon) 47,7 m2Rys. Mariusz Alzak, projekt pracownia JMW Architekci21 z 21Piętro: 1. hol 30,0 m2; 2. łazienka dla gości 10,0 m2; 3. pokój gościnny 25,0 m2; 4. pokój gościnny 25,0 m2; 5. przedsionek 4,1 m2; 6. garderoba 6,8 m2; 7. łazienka 4,0 m2; 8. pokój córki 74,0 m2; 9. garderoba 4,0 m2; 10. gabinet 32,0 m2; 11. salka do ćwiczeń 25,0 m2; 12. łazienka 20,0 m2; 13. garderoba 20,0 m2; 14. sypialnia 58,0 m2Rys. Mariusz Alzak, projekt pracownia JMW ArchitekciCzas na zmianyLiczyli się z długotrwałymi pracami, dlatego też postanowili wyprowadzić się na ten czas. Nie przypuszczali, że ich nieobecność potrwa aż pięć lat. Tak długo trwające prace budowlane nie były wynikiem opieszałości wykonawców czy kłopotów finansowych. Właściciel okazał się - jak określił to pracujący nad przebudową architekt Jakub Wiśniewski - "technologicznym estetą". Żywo zainteresowany nowościami z dziedziny budownictwa, ciągle poszukiwał najlepszych rozwiązań. Nie tylko był otwarty na pomysły architekta, ale nierzadko sam wysuwał śmiałe propozycje. Takie podejście do przebudowy wymagało zatem więcej forma budynku nie uległa zasadniczej zmianie. Zachowano też amfiladowy układ pomieszczeń (pokoje połączone są ze sobą przejściami), bo konstrukcja budynku wykluczała inne rozwiązanie. Modyfikacje dotyczyły głównie dachu i domuProjekt przebudowy: architekt Jakub Wiśniewski, współwłaściciel pracowni JMW ArchitekciPowierzchnia domu: około 800 m2Mieszkańcy: trzy osobyWięcej miejsca pod nowym dachem- Jestem zwolennikiem daleko posuniętego funkcjonalizmu, szlachetnego minimalizmu formy, zdyscyplinowanej kolorystyki, logicznego kształtowania przestrzeni wnętrza - mówi architekt Jakub Wiśniewski, który konsekwentnie w tym duchu przebudował układ wnętrz nie odbiegał od schematu. Z holu wchodziło się do salonu tworzącego całość z jadalnią i kuchnią. Obok znajdowała się biblioteka i toaleta. Garaż sąsiadował z kotłownią. Na mieszkalnym poddaszu urządzono cztery sypialnie i dwie łazienki. Dwuspadowy dach z okapem był pokryty dachówką trakcie przebudowy zwiększono powierzchnię istniejących pomieszczeń (między innymi dzięki dobudowaniu ryzalitów) i dodano kilka nowych, między innymi pokój bilardowy i kinowy. Zdjęto także stary dach i wprowadzono stalową konstrukcję, na której oparto drewnianą więźbę dachową. Nowy wielospadowy, łamany dach pokryto dachówką bitumiczną. Pojawiły się w nim duże lukarny i okna połaciowe doświetlające się w domu nieliczne meble i przedmioty są jednocześnie użyteczne i piękne; nie ma też zbędnych dekoracji. Oświetlenie jest bardzo dyskretne, w większości zostało umieszczone w podwieszanym suficie. Udało się też wprowadzić różnego rodzaju techniczne udoskonalenia - pojawiła się między innymi instalacja kina domowego oraz system inteligentnego budynku, który pozwala za naciśnięciem kilku przycisków sterować wszystkimi istotnymi funkcjami otwarty na ogród- Chciałem spowodować, żeby ogród ze wszystkich stron wnikał do wnętrza tego domu, był jego przedłużeniem, naturalną ozdobą, by współtworzył architekturę wewnętrznej przestrzeni - mówi architekt. Zieleń widać dzięki oknom zajmującym całe ściany. Zarówno główna jadalnia, jak i mały aneks przy kuchni są w dużym stopniu przeszklone. Pracę w gabinecie umila widok na fontannę i oczko wodne. Przejście ze strefy wewnętrznej na zewnątrz jest płynne. Dwa duże zadaszone tarasy są częścią domu, która pozwala na bezpośredni kontakt z naturą. Stoją na nich stoliki, lampy i wygodne kanapy. To prawdziwe salony na świeżym powietrzu - zaciszne miejsca zapraszające do odpoczynku i podziwiania otaczającego dom dla rozrywkiZ holu wchodzimy do pokoju dziennego, otwierającego się na rozległą perspektywę ogrodu. Ten widok to nie jest jedyną atrakcją w tym pomieszczeniu. W ścianie konstrukcyjnej prowadzących na piętro schodów umieszczono kominek, któremu towarzyszy podwieszana zabudowa z półkami na książki. Z kolei w ścianie dzielącej pokój dzienny od kuchni umieszczono ekran i sprzęt telewizyjny oraz głośniki. W dużej kuchni znalazło się miejsce na spiżarnię i aneks jadalny, który znajduje się w dobudowanej, przeszklonej części domu. Główna jadalnia została umieszczona tuż obok. Jej naturalnym przedłużeniem jest jadalnia letnia, położona w głębi dużego tarasu. Domownicy mogą korzystać z pokoju bilardowego, położonego w centrum parteru. W tym samym pomieszczeniu jest też bar, obłożony podświetlanymi płytami miodowego onyksu. Domowe seanse odbywają się w specjalnie zaprojektowanym pokoju kinowym. Na parterze znalazły się również gabinet, toaleta i kotłownia, a także garaż na cztery piętroPiętro to prywatna strefa domowników. Jego metraż, podobnie jak na parterze, zwiększył się, ale układ wnętrz pozostał w zasadzie niezmieniony. Z holu prowadzi wejście do sypialni rodziców, poszerzonej o garderobę, łazienkę z niewielką sauną i pokojem fitness. Z holu wchodzimy również do części zajmowanej przez córkę właścicieli. W należącym do niej pomieszczeniu wygospodarowano część do spania, pracy i zabawy; jest tu też garderoba i łazienka. Nad częścią piętra znajduje się użytkowy strych, ale nad pomieszczeniami rodziców i dziecka otworzono przestrzeń na więźbę lubią przyjmować gości, więc na piętrze powstały też dwa pokoje gościnne z osobną łazienką i kolorystyki wnętrzCały dom konsekwentnie utrzymano w czarno-białej kolorystyce z dodatkiem szarości, rozświetlanej błyskiem stalowych elementów. Podłogi są albo bardzo jasne, albo bardzo tle dużych białych płytek w salonie wyraziście prezentują się meble o rzeźbiarskich sama kolorystyka dominuje na zewnątrz domu. Biały tynk zestawiono z ciemną dachówką, szare są powierzchnie ścieżek i podjazdu. Również stojące na tarasach meble są pracy nad rozbudową i modernizacją domu równolegle powstawał projekt ogrodu. Żeby zachować spójny charakter całego przedsięwzięcia, inwestor zdecydował się poprosić o konsultacje Jakuba Wiśniewskiego. Architekt nadał ogrodowi ostateczny pomocy doświadczonych ogrodników istniejący ogród powiększono i zintegrowano z projektem wnętrz. Dom otaczają zadbane drzewa i krzewy, wokół oczka wodnego rosną ozdobne trawy. Stylistyka ogrodu pasuje teraz do minimalistycznych wnętrz i zewnętrznego wyglądu o: Lorem ipsum dolor sit amet, cons ectetur adipis cing elit, sekido alor eiusmod oplot tempor alor incididunt labore et dolore magna epoyt aliqua erolp shulp sed adip lrty opti iscing diam donec facilisi nullam vehicula ipsum atdi arcu cursus off vitae congue amet estyt. Lokalizacja ulica, miasto itd Wykonanie Projektowanie wnętrza Czas Realizacji 14 dni Inne Projekty Projekt budynku mieszkalnego PRZEBUDOWA DOMU Z LAT 50 W NISKU Hej wszystkim, Jest to moj pierwszy post na tym forum i znalazlem sie tutaj w nadzei, ze ktos cos doradzi w przypadku mojej sytuacji. Wiec spraw wyglada nastepujaco. W maju tego roku zakupilem dzialke z domem z lat 70. Jest do generalnego remontu. Fundamenty, sciany (sa w okej stanie wiadomo potrzebne ocieplenie z zewnatrz i nowe tynki w srodku), strop tez jest ok i do ocieplenia. Do wymiany calkowitej dach, okna, instalacja elektryczna, kanaliza, system ogrzewania, wylewki (stara podloga, legary na ziemi)i ogolnie wszystko inne. Zanim rusze z calym remontem chcialbym dobudowac/przedluzyc ganek. Do domu ogolnie nie mam nic jezeli chodzi o papiery. Planow, dziennikow budowy itd. Wiadomo w tamtych latach nikt nie myslal o takich rzeczach. Dom jest wybudowany legalnie, nie jest to samowola budowlana. Wszystko zgloszone do Starostwa Powiatowego i oddane do uzytku. Zalaczam zdjecie budynku i plan ktory zrobilem sam. Budynek jest polaczony z dwoma mniejszymi pomieszczeniami gospodarczymi do ktorych wchodzi sie normalnie od podworka. Chcialbym przedluzyc ganek tak zeby wykorzystac te pomieszczenia gospodarcze na pokoj i lazienke. Na zdjeciu zaznaczylem na czerwono czesc ktora chcialbym dobudowac. I tu zaczyna sie moj problem. Od czego zaczac tak zeby bylo to wszystko legalnie. Wiem, ze trzeba zmienic przeznaczenie pomieszczen gospodarczych na mieszkalne. Czy to ma byc pierwszy krok? Jak to zrobic ? Pozniej dobudowa ganku od czego zaczac ? Potrzebuje kogos kto zrobi nowy plan calego budynku, zglosic to gdzies i pozniej jeszcze dobudowac ganek? Jestem kompletnie zielony w przepisac i sprawach urzedowych. Czy jest ktos kto wspomoglby mnie dobra rade od czego zaczac i jaka droge najlepiej wybrac? Edytowano 7 lipca przez Kamos92 (zobacz historię edycji)

przebudowa domu z lat 50