Cena: Przeznaczony jest do pielęgnacji skóry suchej i normalnej. Odżywcze właściwości żyworódki sprawiają, że skóra staje się sprężysta, gładka i odpowiednio nawilżona. Doskonale nadaje się przy popękanym naskórku dłoni i rogowaciejącym naskórku stóp. Maść wcierać 2-3 razy dziennie. Aqua purificata, Glycerin Uzupełniając informacje na temat leczenia AZS, bardzo serdecznie chciałabym polecić MAŚĆ Z ŻYWORÓDKI!!! Sama przetestowałam ją na mojej córce. Już miałam posłuchać lekarza i zastosować lek immunosupresyjny, gdy zadzwoniła do mnie moja mama z nowiną, że koleżanka jej znajomej leczy dziecko z AZS żyworódką i to podobno 150 ml. 22, 59 zł. Gwarancja najniższej ceny. kup 10 zł taniej. 29,58 zł z dostawą. Produkt: Maść Farm-Vix na łuszczyca MAŚĆ Z ŻYWORÓDKI KONOPII 150ML 150 ml 150 g. dostawa w środę. 24 osoby kupiły. dodaj do koszyka. Maść z żyworódki wzbogacona ekstraktem aloesu 130 ml. Działanie maści jest związane z naturalnymi właściwościami ekstraktu żyworódki pierzastej oraz aloesu. Rośliny te zawierają flawonoidy, katechiny, witaminę C, mikro i makroelementy takie jak: krzem, miedź, mangan, selen, glin, potas, wapń, żelazo. Wykazują działanie Istnieje około 165 odmian żyworódki ( Kalanchoe ). Jest to sukulent, który naturalnie występuje w południowej Azji i Afryce. W liściach gromadzi zapasy wody i różnego rodzaju substancje, które pozwalają mu przetrwać niekorzystny czas pory suchej. Charakterystyczną cechą, której żyworódka zawdzięcza swoją nazwę, są jej Bioaktywny żel z żyworódki pierzastej wzbogacony wyciągiem z aloesu sprawdza się przy zastosowaniu dla popękanego naskórka na dłoniach i zrogowaceniach na stopach. Stosowanie. Stosować zewnętrznie kilka razy dziennie wmasowując żel w skórę do całkowitego wchłonięcia. Uwagi. Produkt przebadany dermatologicznie i aplikacyjnie. BY5X. Żyworódka pierzasta jest rośliną o szerokim zastosowaniu leczniczym. Podobnie jak aloes, wywodzi się z rodziny sukulentów i posiada cenne właściwości lecznicze. Na co pomaga? Jej działanie jest bardzo szerokie, ponieważ zawiera mnóstwo składników mineralnych takich jak żelazo, potas czy cynk. Wpływa pozytywnie na gardło i drogi oddechowe, łagodzi bóle reumatyczne, leczy trądzik różowaty i pospolity. Żyworódka pierzasta to również doskonały środek na rany i grzybicę paznokci. Roślina może być także stosowana na włosy. Jak jeszcze można stosować żyworódkę? Dlaczego warto mieć w domu ten kwiat? spis treści 1. Co to jest żyworódka pierzasta? 2. Odmiany rośliny żyworódki 3. Zastosowanie żyworódki pierzastej 4. Właściwości lecznicze żyworódki pierzastej Zewnętrzne zastosowanie żyworódki 5. Maść z żyworódki na skórę 6. Sok z żyworódki pierzastej – przepis 7. Przeciwwskazania do stosowania żyworódki 8. Uprawa żyworódki rozwiń 1. Co to jest żyworódka pierzasta? Żyworódka pierzasta jest wieloletnią rośliną pochodzącą z Madagaskaru. Przez wielu pasjonatów kwiatów doniczkowych nazywana jest grubolistem sprężystym albo płodnolistem kielichowym. Swoim wyglądem nieco przypomina aloes, ponieważ podobnie jak on, wywodzi się z rodziny sukulentów. Żyworódka pierzasta jako jedyna spośród wszystkich odmian żyworódki wykazuje właściwości lecznicze. Nie jest trująca, dlatego z powodzeniem może być wykorzystywana jako składnik soków oraz nalewek. W jej składzie występują cenne składniki mineralne oraz witaminy. Żyworódka pierzasta dodawana jest do maści leczniczych, kremów, płynów oraz leków. Zobacz film: "Jakie właściowości ma żyworódka?" 2. Odmiany rośliny żyworódki W sprzedaży dostępnych jest kilka odmian żyworódki. Pierwszą z nich jest kalanchoe daigremontiana, nazywana także żyworódką Daigremonta. Roślina charakteryzuje się krzewiastym, wzniesionym pokrojem, a także sztywnymi i grubymi pędami. Posiada także duże, szerokie liście o strzałkowatym kształcie (po bokach występują charakterystyczne wypustki). W warunkach naturalnych roślina może osiągnąć nawet sto pięćdziesiąt centymetrów wysokości. Roślina doniczkowa dorasta do około dziewięćdziesięciu centymetrów. Tytułowa żyworódka pierzasta, znana także jako kalanchoe pinnata, grubolist sprężysty, płodnolist kielichowy lub roślina stulecia wykazuje cenne właściwości zdrowotne. Ta roślina lecznicza podobna do aloesu, posiada okrągłą, zdrewniałą łodygę, która dorasta nawet do metra wysokości. Na pniach żyworódek pierzastych na przemian wyrastają trójkątne, mięsiste, ząbkowane i długie liście. Liście rośliny mogą mieć zielony lub szarozielony kolor, a od spodu są przyozdobione drobnymi, czarnymi cętkami. Liście żyworódki na brzegach mają czerwoną obwódkę. Żyworódka lecznicza w momencie zakwitu wydaje dzwonkowate kwiatostany, które mogą utrzymywać się do nawet kilku miesięcy. Kwiaty żyworódki wyrastają spośród długich pędów. Gdzie można kupić tę odmianę? Kwiat leczniczy żyworódka pierzasta dostępny jest w kwiaciarniach i sklepach z roślinami, zarówno stacjonarnych, jak i internetowych. Trzecia odmiana rośliny to żyworódka wąskolistna, nazywana też kalanchoe tubiflora. Cechą charakterystyczną tej odmiany żyworódki są długie, wąskie liście, które wyrastają w sposób regularny wokoło pionowo wyrastających pędów. Na liściach występują liczne rozmnóżki, dzięki którym roślina jest niezwykle żywotna. Czym różni się ta odmiana od innych żyworódek? Liście kalanchoe tubiflora posiadają białe cętki, które doskonale kontrastują się z zielonym lub ciemnofioletowym odcieniem blaszki liściowej. Kwiat doniczkowy może osiągać nawet sto centymetrów wysokości. Pielęgnacja nie jest specjalnie pamiętać o tym, że roślina preferuje stanowiska dobrze nasłonecznione, jednak nie należy przesadzać z jej podlewaniem. 3. Zastosowanie żyworódki pierzastej Żyworódka pierzasta może być wykorzystana jako roślina ozdobnalub jakoroślina lecznicza. Wyciąg z tej rośliny stanowi składnik wielu maści, żeli, soków oraz toników oraz płynów do stosowania zewnętrznego. Preparaty i maści zawierające żyworódkę pierzastą charakteryzują się działaniem antybakteryjnym, antyseptycznym, przeciwgrzybiczym oraz przeciwtrądzikowym. Żyworódka pierzasta to roślina, która leczy, stanowi więc doskonały składnik nalewek. W wielu polskich domach znaleźć można nalewki z malin, cytryn, pigwy, czarnych porzeczek. Domową apteczkę warto wzbogacić także o nalewkę z żyworódki. 4. Właściwości lecznicze żyworódki pierzastej W jej składzie znajdziemy nie tylko witaminę C, znaną również jako kwas askorbinowy, ale również cenne składniki mineralne takie jak selen, miedź, bor, glin, krzem, żelazo, potas, cynk, wapń, mangan. Oprócz składników mineralnych żyworódka zawiera również glikozydy nasercowe z grupy bufadienolidów, przeciwutleniacze, trójpenteny, związki steroidowe oraz chalkony. Żyworódka to roślina, która posiada wiele różnorodnych właściwości w tym właściwości przeciwzapalne, regenerujące, immunostymulujące, a także antygrzybicze i bakteriobójcze. W ostatnim czasie żyworódka stała się również źródłem związków o właściwościach, które mogą wspomóc terapię w kierunku zaleczania alergii. Żyworódka jest stosowana przy stanach zapalnych górnych dróg oddechowych czy gardła, zapaleniu oskrzeli, kaszlu, anginie, dychawicy oraz astmie alergicznej. Stanowi również doskonały środek na stany zapalne skóry. Doskonale zwalcza bóle reumatyczne. Istnieją badania potwierdzające jej skuteczne działanie w stomatologii. Płyny doustne z żyworódką przeciwdziałają paradontozie, krwawieniu dziąseł oraz dolegliwościom bólowym zębów. Żyworódka pierzasta eliminuje przykry zapach z ust, pomaga przy nadwrażliwości dziąseł. Roślina ta posiada naprawdę szeroki wachlarz zastosowań, z tego powodu na stałe zagościła na półkach sklepów zielarskich oraz aptek. Zarówno stacjonarnie, jak i w sklepach internetowych zakupić możemy gotowe preparaty lecznicze do stosowania wewnętrznego oraz zewnętrznego. Preparaty z żyworódką pierzastą to przede wszystkim: płyny, maści, kremy, żele, toniki, krople. Zewnętrzne zastosowanie żyworódki W naturalnej medycynie żyworódka pierzasta jest bardzo często stosowana do leczenia problemów skórnych, ponieważ związki zawarte w żyworódce przyspieszają nie tylko gojenie ran, ale także oczyszczają je przykładowo z martwej tkanki czy ropy. Żyworódka to idealne lekarstwo na: trądzik, przebarwienia, stany zapalne, grzybicę skóry i paznokci, brodawki, kurzajki, liszaje, odciski, odleżyny. Żyworódka pierzasta przeciwdziała również takiemu problemowi jak żylaki nóg. Często stosowana jest też na hemoroidy. Medycyna naturalna uwzględnia użycie żyworódki pierzastej na dolegliwości bólowe głowy oraz na chore zatoki. 5. Maść z żyworódki na skórę Ogromną popularność zyskuje maść z żyworódki. Posiada ona bardzo szerokie zastosowanie. Jest ona odpowiednia dla skóry suchej i normalnej. Dzięki żyworódce skóra staje się sprężysta i gładka. Maść zapewnia skórze odpowiednie nawilżenie. Jeżeli borykamy się z problemem popękanej skóry dłoni czy rogowaciejącemu naskórkowi stóp maść z żyworódką pierzastą może pomóc nam pozbyć się tych problemów. Zawarte w maści składniki mineralne, witamina C oraz kwasy fenolowe przeciwdziałają takim problemom skórnym jak: łojotok, łupież, atopowe zapalenie skóry, trądzik, przebarwienia, odleżyny, grzybica skóry oraz paznokci. Preparat jest polecany także osobom, które cierpią na egzemę i łuszczycę. Maść z żyworódki pomoże także regenerować skórę po skaleczeniach i otarciach. Stanowi również naturalne lekarstwo na hemoroidy. Środek ten można stosować także do pielęgnacji blizn pooperacyjnych, na przykład po cięciu cesarskim. Maści na bazie żyworódki oferowane są przez takie firmy jak Gorvita, EkaMedika czy FarmVix. Osoby, które preferują domowe kosmetyki, mogą same przyrządzić maść z żyworódki w warunkach domowych. Przepis na maść z żyworódki Pierwszy przepis jest niezwykle prosty. Kilka łyżek wazeliny należy rozgrzać na wolnym ogniu. W drugim kroku drobno zgniecione liście żyworódki pierzastej połączyć z roztopioną wazeliną. Miksturę należy podgrzewać na wolnym ogniu przez trzydzieści minut, regularnie mieszając. Po upłynięciu trzydziestu minut maść odstawiamy do przestudzenia. Drugi przepis na maść z żyworódką uwzględnia użycie gliceryny, masła karite, masła kokosowego oraz rozgniecionych liści rośliny doniczkowej. Mieszamy po dwadzieścia pięć gramów każdego masła oraz gliceryny z rozgniecionymi liśćmi żyworódki pierzastej. Całość gotujemy przez dwadzieścia minut na wolnym ogniu. Odstawiamy do przestudzenia. 6. Sok z żyworódki pierzastej – przepis Żyworódka pierzasta to roślina lecznicza, która słynie ze swoich cudownych właściwości. Niemal każda apteka ma w sprzedaży żyworódkę w płynie lub sok na bazie tej rośliny. Produkty te cieszą się sporym zainteresowaniem klientów, ponieważ można je stosować zarówno na skórę, jak i na włosy. Okazuje się jednak, że taką miksturę możemy przyrządzić sami. Jak zrobić sok z żyworódki pierzastej w warunkach domowych? Sok z żyworódki to naturalne lekarstwo, które niweluje wiele dolegliwości. Właściwości lecznicze żyworódki pierzastej znajdują zastosowanie w leczeniu wielu problemów skórnych takich jak: łupież, swędzenie skóry głowy, trądzik różowaty, trądzik pospolity, kurzajki. Dodatkowo, sok z żyworódki jest naturalnym środkiem na egzemę czy liszaja czerwonego, zwanego też liszajem płaskim. Przepis na sok z żyworódki nie jest skomplikowany. Po umyciu, a także osuszeniu, liście kalanchoe należy owinąć papierem, a następnie włożyć do lodówki na kilka dni. Po upływie określonego czasu liście wyjmujemy z lodówki, kroimy je w kostkę, a następnie wsypujemy do szklanego naczynia. Za pomocą pałki kucharskiej ugniatamy liście, aby roślina wypuściła soki. Rozgniecioną miazgę z sokiem przekładamy na kolejne pięć dni do lodówki. Oddzielamy miazgę od soku przy użyciu sitka. Gotową miksturę odstawiamy do chłodnego i ciemnego pomieszczenia. Sok z kalanchoe jest gotowy do spożycia po kolejnych siedmiu dniach leżakowania. Ciekawostka Z liści rośliny przyrządzić można również inne produkty takie jak nalewka z żyworódki. Stanowi ona doskonałą alternatywę dla innych nalewek kwiatowych takich jak nalewka z aloesu czy nalewka z geranium (anginki). 7. Przeciwwskazania do stosowania żyworódki Warto zdawać sobie sprawę, że jedyna lecznicza żyworódka to żyworódka pierzasta (kalanchoe pinnata). Żyworódka wąskolistna (Kalanchoe tubiflora) jest trująca, dlatego nie należy przyrządzać z niej żadnych soków oraz nalewek. Podobnie jest z żyworódką Daigremonta. Wszystkie części tej rośliny są trujące i nie nadają się do spożycia. Przeciwwskazaniem do stosowania żyworódki jest nadwrażliwość na tę roślinę. Alergia skórna może objawiać się w postaci swędzenia czy wykwitów na skórze. Duża część preparatów z żyworódką zawiera w swoim składzie alkohol. Produktów tych nie powinny spożywać dzieci, kobiety ciężarne, ale również matki karmiące piersią. Stosowanie środków na bazie żyworódki może być dla kobiet ciężarnych niezwykle niebezpieczne, ponieważ żyworódka nasila skurcze macicy i może doprowadzić do przedwczesnego porodu u kobiety. PYTANIA I ODPOWIEDZI LEKARZY NA TEN TEMAT Zobacz odpowiedzi na pytania osób, które miały do czynienia z tym problemem: Czy można pić płyn z żyworódki? - odpowiada lek. Dariusz Czubiński Czy sok z żyworódki pomoże na grzybicę pochwy? - odpowiada lek. Aleksander Ropielewski Jakie zioła można stosować w cąży? - odpowiada mgr Małgorzata Mazurek Wszystkie odpowiedzi lekarzy 8. Uprawa żyworódki Żyworódka to rodzina roślin zwanych sukulentami. Bardzo dobrze żyworódka radzi sobie nawet z długimi okresami suchymi – żyworódka może nie być podlewana nawet miesiąc. Jest to możliwe dzięki temu, że żyworódka magazynuje wodę w liściach w dużych ilościach. Dlatego wystarczy podlewać żyworódkę tylko jeden raz w tygodniu. Bardzo ważne jest także odpowiednie dobrane doniczki dla sadzonki żyworódki, która musi mieć otwór odpływowy. Warto też na dnie usypać około 2 cm warstwy drenażowej, dzięki której możliwe będzie regulowanie poziomu wody. Żyworódka wymaga delikatnie przepuszczalnego podłoża. Natomiast, jeśli chodzi o odpowiednie stanowisko dla żyworódki to musi być nie tylko jasne, ale też w odpowiedniej temperaturze. Żyworódka wymaga przesadzania jedynie w momencie, kiedy tego wymaga sytuacja, ale tylko wczesną wiosną. Czasem wysoka łodyga żyworódki potrzebuje zastosowania podpórki. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy Już nie musisz się martwić, że nie mieszkasz na wsi i nie możesz zbierać ziół, które opisuję. Twoja magiczna roślina urośnie w doniczce. Zapoznaj się z jej działaniem, bo chociaż w jednym przypadku będzie ci potrzebna. Na pewno zdarzają ci się oparzenia i zranienia. Urywasz listek żyworódki, ściągasz cienką błonkę i przykładasz w chore miejsce, owijasz bandażem lub tylko smarujesz. I oto jest – działanie natychmiastowe, tego przecież potrzebujesz, prawda? Szybkie działanie budzi wiarę, a wiara powoduje zwiększenie mocy leczenia. I tak będziecie nakręcali się wzajemnie – ty i moc rośliny. A gdy na chwilę znajdziesz się z nią sam na sam, spróbuj w spokoju odczuć jej potęgę i wyraź dla niej wdzięczność za wszystko, co gromadzi w swoim wnętrzu – dla ciebie. Dbaj o nią szczególnie na początku według wskazówek, które zamieszczę, potem sam staniesz się specjalistą. Żyworódka mocno reaguje na nasze niedoskonałości związane z podlewaniem, ilością światła. Od razu będziesz wiedzieć, że coś jej nie odpowiada. Rozpoczniesz dialog ze swoją rośliną. Jestem już po dwuletniej rozmowie i mogę część informacji uzyskanych od moich żyworódek ci przekazać, żebyś miał od razu łatwiej. Jak pielęgnować żyworódkę? Zacznę od tego, że opisuję żyworódkę Kalanchoe daigremontiana. Sadzonki dostałam od Krysi i od tego czasu zaczęła się moja przygoda z żyworódką. Po dwóch latach pielęgnacji wyrosły mi piękne okazy, gdybym poczekała jeszcze pół roku – do lata, które teraz nastąpi, miałabym więcej materiału roślinnego, ale byłam zbyt niecierpliwa. Kalanchoe ma sporo odmian, można literaturę znaleźć na temat Kalanchoe pinnata – żyworódki pierzastej, ale na pubmedzie znajdziesz wyniki badań z dwóch odmian – Kalanchoe daigremontiana i pinnata. Podlewaj żyworódkę raz na tydzień. Ona woli mieć zbyt sucho niż zbyt mokro. Jeśli potrzebuje już wody, to zaczynają jej więdnąć liście, są miękkie w dotyku, mało sprężyste. Po podlaniu odzyskuje swój wigor. Oczywiście nie musisz czekać do momentu, kiedy liście powiedzą ci o tym. Warto wcześniej o nią zadbać i podlać. Każdy brak wody to przecież dla rośliny czas trudny, nie ma sensu go dostarczać. Na wiosnę dostarcz jej świeżego nawozu. W sklepach jest dostępny biohummus – to alternatywa dla tych, którzy nie mają dostępu do kompostownika, obornika. Oczywiście obornik nie może być świeży, najlepiej przeleżany co najmniej 2 lata. Jeśli nie masz własnej ziemi, to użyj ziemi ogrodowej, ale bez nawozu. Żyworódka nie lubi ziemi gliniastej i zbyt piaszczystej. Ziemia do sukulentów i kaktusów ma zbyt dużo piasku! Moje żyworódki, które potraktowałam ziemią z większą ilością piasku miały mniejsze, cieńsze liście. Jesienią nie dostarczaj nawozu. Roślina odpoczywa w zimie. Postaw żyworódkę na parapecie okna ze wschodnią ekspozycją światła. Na oknie południowym liście żyworódki bledną. W okresie letnim dobrze jest zostawić żyworódkę na balkonie, ale tylko z małą ekspozycją światła. Dobrze się czuje w cieniu, jeśli więc masz takie miejsce w ogrodzie, to możesz ją tam zostawić. W czasie upałów trzeba ją częściej podlewać. Nie sadź żyworódki od razu do dużej donicy, bo jej wzrost pójdzie mocniej w korzenie. Żyworódka opuszcza swoje dolne liście. Obserwuj swoją roślinę i gdy zauważysz (dotyczy to żyworódek co najmniej rocznych), że dolny liść zaczyna być „smutny”, obetnij go i zużyj. Jeśli go zostawisz, zwiędnie i opadnie na ziemię. Jest to naturalny proces wzrostu tej rośliny. Możesz ją przesadzać w dowolnym momencie, nie zauważyłam w tym względzie różnicy. Jeśli żyworódka ci zakwitnie, obetnij kwiat, nie używa się go leczniczo. Jeśli pozwolisz mu długo kwitnąć, zacznie wytwarzać nasiona, czyli wykona dodatkową pracę, a nie zależy nam, żeby jej moc poszła w kwiat i nasiona, bo lecznicze są tylko liście i górna część (niezdrewniała) łodyg. Jak sadzić żyworódkę Kalanchoe daigremontiana Na brzegach liści rosną maleńkie sadzonki. Samoistnie odpadają i rosną w doniczce. Gdy zobaczysz, że się przyjęły, przesadź do innej doniczki i opryskuj swoją sadzonkę częściej niż raz w tygodniu. Nie przelewaj! Możesz też oberwać malutkie sadzonki i posadzić je w szerokiej donicy. Co drugi dzień opryskuj. Gdy zobaczysz, że się przyjęły i rozpoczęły wzrost liści, przesadź do mniejszych doniczek – każdą osobno. Zdjęcie pochodzi stąd. Jak sadzić żyworódkę pierzastą – Kalanchoe pinnata Oberwij jeden liść i połóż go na wilgotnej ziemi. Codziennie pryskaj ziemię, żeby zachowała wilgotność. Po kilku dniach zauważysz maleńkie sadzonki, które utworzą się na brzegach liścia. Gdy będą takie, jak na zdjęciu, odetnij pozostałą część liścia i zostaw sadzonki w ziemi. Kilkucentymetrowe przesadź do nowej doniczki. Zdjęcie pochodzi stąd. Problem z nazewnictwem Jest ogromna ilość gatunków z rodziny Kalanchoe, a ich moc lecznicza znana jest od tysięcy lat. Znajdziemy wzmiankę o nich w księgach Ayurwedy, stosowały je ludy pierwotne Meksyku, Filipin, Fidżi, Kaledonii, Guam. Zazwyczaj używano Kalanchoe zewnętrznie – na skórę i błony śluzowe w przypadku oparzeń, owrzodzeń, stanów zapalnych, grzybicy. To, co obecnie wiemy o tej roślinie zawdzięczamy głównie rosyjskim lekarzom, którzy w 1970 r założyli plantację za Kaukazem i rozpoczęli badania, które z jednej strony potwierdziły słuszność wielowiekowego stosowania, a z drugiej wskazały na wiele innych możliwości uleczenia wewnętrznego. Kalanchoe są nadal używane w wielu regionach świata, głównie zewnętrznie. Obecnie pani Sylwia Nowak zajmuje się badaniem żyworódki pinnata i daigremontiana, wiele informacji uzyskałam z jej strony, która jest czasowo zawieszona. W drugiej połowie tego roku, pani Sylwia będzie zajmowała się zawartością glikozydów w żyworódce, czekajmy więc spokojnie na jej doktorat, dzięki pani Sylwii nasz wiedza będzie większa i przestaną krążyć mity dotyczące szkodliwości żyworódki. Na ten moment w korespondencji z panią Sylwią otrzymałam informację, że żadna z odmian nie jest toksyczna, również przy zażywaniu wewnętrznym. Kalanchoe pinnata – to ta odmiana, która jest dobrze opisana w literaturze, zwana potocznie żyworódką pierzastą. Pochodzi z Madagaskaru, obecnie w wielu krajach jest uprawiana jako roślina doniczkowa. Kalanchoe daigremontiana – odmiana żyworódki, która jest bardzo popularną rośliną doniczkową w naszym kraju. To ona jest błędnie rozumiana jako żyworódka pierzasta, czyli pinnata. Niestety nawet w Wiadomościach zielarskich, w artykule prof. A. Ożarowskiego znalazłam błąd w rycinie, która obrazuje częściowo pinnatę, a częściowo daigremontianę. Pani J. Zawadzka z kolei opisuje pinnatę, a na zdjęciach jest jej hodowla daigremontiany. Popatrz tutaj. Wynika z tego, że lecznicze są obydwie odmiany i że pani J. Zawadzka leczyła odmianą daigremontiana. Na razie mogę stwierdzić, że moje kilkakrotne jej użycie wewnętrznie w przypadku wirusa i zewnętrzne w przypadku oparzenia potwierdza jej działanie. Zdjęcie pochodzi stąd. Kalanchoe laciniata – rośnie w Afryce, jest stosowana jako lek na świąd, antyseptyczny, ściągający, zmiękczający, wewnętrznie w leczeniu biegunki, czerwonki, kamicy, gruźlicy. Okład z liści łagodzi ukąszenia jadowitych owadów, bóle głowy, kaszel. Maść zrobiona z sokiem tej rośliny stosuje się na swędzące miejsca w czasie ospy. Źródło klik. Zdjęcie pochodzi stąd. Kalanchoe spathulata – rośnie w tropikalnych krajach Azji. Nadal jest stosowana przez rdzenną ludność jako środek przeciwzapalny, na przykład w infekcji ucha. Źródło klik, zdjęcie pochodzi stąd. Najważniejsza rzecz, która dotyczy obydwu popularnych u nas odmian Kalanchoe – pinnata i daigremontiana to ta dotycząca jej toksyczności – żyworódka nie jest toksyczna, dr H. Różański ostrzega jedynie przed równoczesnym zażywaniem glikozydów nasercowych i żyworódki oraz nie poleca preparaty z niej dla kobiet w ciąży – chodzi o użycie wewnętrzne. Maść na oparzenia, rany Sok z Kalanchoe wykazuje działanie bakteriobójcze, grzybobójcze i wirusobójcze. Po jego miejscowym użyciu zostaje zahamowany postęp procesu zapalnego dzięki zniszczeniu bakterii i zmniejszeniu obrzęku i przekrwienia, następuje wzmożone ziarninowanie i pokrycie świeżym naskórkiem miejsc chorych. Wobec tak oczywistego działania regenerującego skórę, zrobię maść, połączę sok z żyworódki z glicerytem z dziurawca (może być macerat olejowy), który również jest znany ze wspaniałego działania na poparzenia i rany. Z uwagi na zastosowanie dziurawca, nie należy maści używać w miejscach na skórze, które wystawiamy na działanie promieni słonecznych. Dziurawiec jest fotouczulający, co nie oznacza oczywiście, że każdą osobę uczuli. Dodaję też glicerytu z żywokostu, który jest nieodzownym składnikiem maści na skórę ze względu na swoje działanie łagodzące, regenerujące i przeciwzapalne. Możesz też dodać wyciągu alkoholowego lub alkoholowo-olejowego z pączków topoli. Ja mam go już mało, zostawiam na maść przeciwbólową. 70 ml masła shea 10 ml lanoliny 10 ml maceratu olejowego z nagietka 20 ml soku z żyworódki 10 ml glicerytu z dziurawca 10 ml glicerytu z żywokostu Zerwij 2 liście żyworódki, umyj, pokrój nożem porcelanowym i rozgnieć w moździerzu (wyparzonym!). Do rozgniatania używaj rzeczy szklanych, plastikowych, porcelanowych. Najlepiej to zrobić oczywiście tłuczkiem do moździerza, aby łatwiej ci było rozgniatać. W kąpieli wodnej, w czystym słoiku stop masło shea i lanolinę. By masło nie musiało się długo grzać, pokrój je wcześniej na drobne kawałeczki. Odstaw. Użyj słoika z szerszym wejściem – wystarczy dla końcówki motylka. Gdy masło shea i lanolina osiągnie temperaturę około 50 st. C – dodaj do niego macerat olejowy z nagietka, wymieszaj, dodaj przefiltrowany przez gazę sok z żyworódki, gliceryt z dziurawca i żywokostu. Ubij maść za pomocą motylka. Odstaw, po chwili możesz ubić możesz ubić jeszcze raz. Przełóż do czystego słoika, podpisz. Maść przechowuj w lodówce. Jeśli masz konserwant to dodaj do niej kilka 0,5% DHA BA lub spirytusu. Przechowywana w lodówce powinna mieć trwałość 4 miesiące. Używaj w razie poparzeń, zranień. Rada: Jeśli na dnie maści zobaczysz wytrącającą się frakcję wodną, to delikatnie podgrzej maść do lekkiego rozpuszczenia, dodaj stopioną (!) łyżeczkę lanoliny, zamieszaj i ponownie ubij. Maść działa naprawdę rewelacyjnie, ostatnio wskutek poparzenia zastosowałam sam gliceryt na chore miejsce, ulga była natychmiastowa. Jeśli użyjesz soku z żyworódki z wyciskarki, to musisz przecedzić go przez gazę. Możesz też drobno pocięty liść rozetrzeć w moździerzu, dodać do niego stopione, lekko ciepłe tłuszcze i ucierać, potem wszystko przecedzić. Maść z dodatkiem samego soku z żyworódki też będzie dobrze działać, ja mam sporo ekstraktów, więc z nich korzystam, ale jeśli ty dopiero zaczynasz, to zrób sobie produkt z jednego zioła – w tym przypadku z żyworódki. Niech cię nie przeraża to, że musisz mieć dużo składników. Używam ich więcej również dlatego, że każde z nich działa na troszkę inne szczepy bakterii, grzybów, połączone razem dają szersze spektrum działania, a dodatek żywokostu – jak dla mnie musi być, bo pięknie regeneruje skórę. Ważne: Sam sok z żyworódki może mieć zbyt wysokie stężenie związków przeciwbakteryjnych dla twojej skóry i może ją podrażnić. Oczywiście nic się nie stanie, jeśli kilka razy nim posmarujesz skórę, ale w przypadku ciągłej pielęgnacji (np skóry trądzikowej) może podrażniać, wysuszać zbytnio. W przypadku poparzenia, rany możesz też zerwać liść, ściąć nabłonek, lekko zmiażdżyć i przyłożyć na ranę, owinąć bandażem. Opatrunki zmieniaj 2-3 razy w ciągu dnia. Ulga będzie ogromna. Problem jest tylko w tym, żeby pamiętać o tym, że masz taki wspaniały środek na oparzenia, bo zazwyczaj gdy się poparzymy, to jesteśmy w lekkim szoku i nie pamiętamy o roślinach. 🙂 Liść z żyworódki możesz też przykładać na ugryzienia owadów, będzie łagodził swędzenie, odczyn alergiczny. Jeśli masz silny odczyn alergiczny, to z kolei sok z żyworódki możesz połączyć z naparem z rumianku i glicerytem lepiężnikowym. Oczywiście jeśli nie jesteś uczulony na rumianek. Już niedługo będą wyrastać kwiaty lepiężnika – zauważ je. Różowe kłosy wyglądają niezwykle pięknie pośród śniegu czy zgniłych resztek. O lepiężniku pisałam tutaj. Wykluwające się kwiaty lepiężnika Drink odpornościowy Miód, propolis, sok z żyworódki 100 ml soku z żyworódki + 100 ml spirytusu 100 ml propolisu – używam własnego propolisu, przepis tutaj 100 ml miodu – używam miodu od pszczelarza Sok wycisnęłam za pomocą wyciskarki wolnoobrotowej. Wlej do soku taką samą ilość spirytusu, zamieszaj. Uzyskasz roztwór około 45%. Pozostaw do maceracji na co najmniej dwa tygodnie. Sok z wyciskarki zawiera też drobne fragmenty roślinne. Po 2 tygodniach maceracji przecedź przez gazę. Jeśli nie masz wyciskarki, to możesz rozetrzeć drobno pokrojone liście w makutrze lub moździerzu, podlać odrobiną alkoholu, dalej rozcierać. Potem zlej sok, miazgę mocno wyciśnij za pomocą gazy i połącz z alkoholem. Masz przecedzony macerat alkoholowy, połącz go z propolisem i miodem, wymieszaj. Stosuj 2 razy dziennie po 10 ml przez 2 tygodnie, przez następne 2 tygodnie raz dziennie po 10 ml, potem zrób przerwę. Pozwól organizmowi samemu powalczyć. Ma już dostarczone oręże. Zawsze wstrząśnij przed użyciem, by dobrze wymieszać składniki. Ważne: Propolis i miód potęgują działanie żyworódki. Źródło tutaj. Nie wiem, jak długo można stosować żyworódkę, nie doszukałam się informacji na ten temat. Przypuszczam, że podobnie jak w przypadku każdej stymulacji układu odpornościowego należy to zrobić czasowo i zaprzestać, żeby organizm nie przyzwyczaił się do dostarczanych mu związków, trzeba go nauczyć walczyć, a żyworódka jest doskonałym środkiem do tego. W razie nadchodzącego przeziębienia możesz znowu wspomóc się swoim drinkiem odpornościowym i go popijać, ale ja zrobiłabym to częściej, w mniejszych ilościach. Przez pierwszy dzień 4 razy dziennie po łyżce na zmianę z popijanym odwarem z imbiru (nie jest polecany dla ludzi, którzy zażywają leki przeciwzakrzepowe). Przez drugi dzień to samo, gdy czujesz, że objawy się zmniejszają, pijesz tylko 2 razy dziennie po łyżce. Ostatnie moje spotkanie z wirusem wyleczyłam właśnie tym sposobem. Trzy dni leżenia i ani śladu po nim, oprócz osłabienia organizmu, ale to jest oczywiste w przypadku wirusa, tegoroczny był wyjątkowo silny. Jeśli masz żyworódkę i nie chce ci się robić mikstury, możesz po prostu zjadać dwa liście dziennie, na przykład zjeść kromkę z miodem i pokrojonym liściem żyworódki, pokropić propolisem. No i proszę, cuda natury też znalazły się w organizmie. 🙂 Zawsze można znaleźć wygodniejszy sposób, ja lubię mieszać mikstury, ale ty może nie masz na to czasu lub chęci, to przegryzaj. Miodek żyworódkowy W przypadku dzieci zastosuj połączenie z miodem. Podaję przepis pani J. Zawadzkiej W chorobach przeziębieniowych, grypie, po operacjach, po chemio- i radioterapii, przy zaćmie itp. stosować 1-2 łyżeczki 2-4 razy dziennie ok. ½ na godzinę przed posiłkiem, dodając najlepiej do herbaty ziołowej lub soku owocowego. Dzieciom powyżej 7 lat podawać od ½ do jednej łyżeczki 2-3 razy dziennie. Po 2 miesiącach należy zrobić przerwę na 3-4 tygodnie. źródło klik W Wiadomościach zielarskich znalazłam też informację o leczeniu sokiem z żyworódki spadku odporności w przypadku dziecka 3-letniego. Pan Eugeniusz Śmiatacz podawał dziecku sok z żyworódki 4 razy dziennie – w sumie 5 łyżeczek soku, który wycisnął z utartych liści żyworódki wraz z małą ilością miodu. Jego córka przestała zapadać na choroby infekcyjne. Sok z kalanchoe podawał profilaktycznie co drugi dzień rozpoczynając od 2-3 łyżeczek 1 raz dziennie do 2 razy w tygodniu, w tej samej dawce. Wiadomości zielarskie 5/1991, s. 12-13 Z w/w przepisów widzimy różnorodne dawkowanie, nie ma niestety ściśle określonych dawek, zdaj się na własną intuicję, nie pozostaje nic innego, albo komuś zawierz bardziej. 🙂 Podam jeszcze cytat wzięty stąd, dla ludzi cierpiących na stawy. Wiele osób ma problem ze stawami, zwyrodnieniami, może więc komuś przyniesie ulgę żyworódka. Osoba, która choruje od kilkunastu lat na reumatoidalne zapalenie stawów (gościec postępujący) stosuje od kilku lat żyworódkę pierzastą w formie okładów, nacierań, kropli, liści. Dodatkowo uprawia gimnastykę i ćwiczenia oddechowe. Proces chorobowy zatrzymał się, zachowana jest pełna ruchomość stawów, nie ma zniekształceń. Kończę opowieść o tej cudownej roślinie, mam jeszcze pomysły na jej wykorzystanie, ale to już może następnym razem. Mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie w licznych przepisach opublikowanych przez panią J. Zawadzką lub że zrobisz drink odpornościowy. A jeśli chcesz się obyć bez alkoholu to mam dla ciebie jeszcze jedną propozycję. Octomiód żyworódkowy Zmaceruj zmiażdżone liście żyworódki w twoim najmocniejszym occie jabłkowym. Po 2 tygodniach potrząsania (w zamkniętym słoju, z dala od światła) przelej ocet do ciemnej butelki i połącz z miodem w stosunku 1:1. Obydwa preparaty – miód i ocet będą działały na siebie. Popijaj po 2 – 3 łyżki tej mikstury codziennie rano, na czczo, z dodatkiem 1/2 szklanki letniej wody. Octomiód przechowuj w lodówce, zwłaszcza jeśli masz miód z pasieki, jest on pełen żywych kultur bakterii i w wyższej temperaturze może zacząć fermentować. To już naprawdę koniec – do kolejnej receptury zatem, dobrego dnia. 🙂 A w naturze ciągłe oznaki pięknej zimy. 🙂 Jeśli nie masz czasu, dostępu do ziół lub z innych powodów jest ci wygodniej zakupić gotowy produkt, to zapraszam do mojego sklepu internetowego, możesz w nim kupić niektóre opisywane przeze mnie produkty. Sklep tutaj. Bibliografia została podlinkowana w artykule oraz: Wiadomości zielarskie 4/1991 – A. Ożarowski: Kalanchoe pierzaste jako roślina lecznicza Wiadomości zielarskie 5/1991 – E. Śmiatacz: Moje obserwacje w stosowaniu kalanchoe Cześć ,Słyszałyście może o żyworódce ? Ostatnio ponoć jest to dość modna roślinka ? Widziałam rożnego rodzaju maści , soki a nawet ciekawa czy któraś z was stosowała już żyworódkę ? Jakieś refleksje ? Zastosowanie zewnętrzne:Wszelkie uszkodzenia powierzchniowe skóry,głębokie zranienia cięte i szarpane,blizny pooperacyjne,pęknięcia poporodowe,pęknięcia sutków lub przykładamy czystym sokiem z liści lub nalewką skóryKilka razy dziennie przykładamy gazik nasączony sokiemWrzodziki, trądzik, wągryPrzecieramy nalewką spirytusową rano i wieczoremRopne chroniczne wyciekiRano i na noc przykładamy tampon z waty nasączony nalewką lub świeżym pije się po 20 kropli soku dwa razy niegojące się ranyLeczy się podobnie jak ropne wycieki dodatkowo pijąc 3 razy dziennie po 20 kropliwyciągu z wyciśniętym sokiem przecieramy chore miejsce kilka razy miejsce dodatkowo smarujemy maścią lub kremem z dwa dni nacieramy skórę głowy sokiem lub wacik nasączony sokiem lub nalewką. Na noc nakładamy opatrunek z sokulub sam liść bez błonki. Zabiegi powtarzamy aż do zniknięcia sokiem lub nalewką aż do (jak i choroba Bürgera)Na noc przykładamy tampon nasączony sokiem. Rano i w południe smarujemy się sokiem lub należy 3 razy dziennie pić 20 kropel soku żyworódki i 20 kropek wyciągu razy dziennie wcieramy sok lub nalewkę w bolące miejsce. Dodatkowo należy 3 razy dziennie pić 20 kropel soku lub zjadać liść (bez błony) odpowiadający stawówDwa razy dziennie przykładamy kompres nasączony sokiem lub głowyCzoło i skronie smarujemy sokiem lub nalewką rano i należy 2 razy dziennie pić 20 kropel soku lub zjadać liść (bez błony) odpowiadający wewnętrzne:Katar (wszystkie rodzaje)Zakrapiamy kilka kropel do nosa kilka razy dziennie. W parę minut po zakropleniu następujegwałtowne przypadku kataru chronicznego kuracja może potrwać nieco razy dziennie, zaraz po jedzeniu, wolno żujemy powoduje znieczulenie przełyku - nie należy popijać!Uczucie odrętwienia przechodzi po kilku głosu, chrypkaPostępujemy podobnie jak w przypadku anginy, kuracja może jednak potrwać nieco schorzeniach gardła stosuje się preparat z miodu, soku żyworódki i z dziąsełRano i wieczorem, bardzo wolno żujemy liść, trzymając go w ustach powyżej 15 odrętwienia przechodzi po kilku zębaBardzo powoli, zębem, który nas boli żujemy w zębie jest ubytek wkładamy tamponik nasączony sokiem z żyworódki. Powtarzamy razy dziennie żujemy liść połykając razy dziennie, przed jedzeniem pijemy 20 kropel soku lub nalewkę z oskrzelowa; astma bronchitowa, oskrzelowa, alergiczna; zapalenie oskrzeli3 razy dziennie pijemy 20 lub 30 kropel soku bądź przeżuwamy liść o odpowiedniej płuc (także ropne)5 razy dziennie pijemy około 60 kropel soku bądź zjadamy liścia o odpowiadającej krwi3 razy dziennie pijemy 40 kropel razy dziennie zjadamy liść, którego zawartość wynosi około 30 kropel sercaWspomagająco pijemy 3 razy dziennie 20 kropli przed najczęściej przykładamy waciki nasączone sokiem wciskając płyn do przed jedzeniem pijemy sok (30 kropel) bądź razy dziennie przed jedzeniem pijemy po 40 snem na żylaki nacieramy sokiem bądź nalewką, kładziemy kompres z nalewkąi przykrywamy układu pokarmowegoPrzed jedzeniem zjadamy liść odpowiadający 20 kroplom podstawowych przepisów:Sok:Ściąć zielone łodyżki wraz z liśćmi, umyć, owinąć bibułką i trzymać w lodówce około i wycisnąć sok, który jest już gotowy do do SOKU dodamy spirytus (jedną piątą jego objętości) możemy używać te mieszankęprzez cały rok trzymając w spirytusowa:Około jednej czwartej szklanki soku połączyć 2 jedną szklanką spirytusu (w przypadku nacierańmoże być salicylowy). Przelać do małych przy nieżytach chrypce i bólu łyżka masła plus jedna łyżka smalcu (najlepiej stopiona słoninka) plus jedna łyżka dokładnie wymieszać i wolniutko połączyć z dwiema łyżkami soku z jedną łyżeczkę przed jedzeniem rano i kilka razy dziennie w małych porcjach przezokres kilku dni. Czyniąc to trzy razy w roku przez 10-12 dni chronimy do picia:Stosować tylko czysty spirytus lub wódkę w proporcji - jedna cześć pokrojonego liścia żyworódkiplus trzy części w celu wzmocnienia i uodpornienia łyżka miodu plus pół szklanki przegotowanej letniej wody wymieszać i pozostawić przez domieszać jedną łyżkę soku z wiosną i jesienią przez kilka dni na pół godziny przed do natychmiastowego użycia:Używając Świeżego liścia jako kompresu lub bezpośrednio do przyłożeniana zmienioną chorobowo skórę, należy zdjąć z niego cieniutką błonkę i położyć na to nałożyć ceratkę lub folię, owinąć kompres co 4-5 godzin aż do zagojenia, tzn. ok. 3 można przy skaleczeniach, kontuzjach, obrzękach i zapaleniach do nosa, uszu i oczu:Zmiażdżyć listek (uprzednio dobrze wypłukany), wycisnąć przez sterylną gazę soki zakropić po 1 kropli do oczu dwa razy dziennie. Pieczenie szybko można też zakropić nos, stosując po 2 kropelki 2 razy nastąpi bardzo szybko, a infekcja minie, ale zakrapiać trzeba jeszcze przez 3-4 10dag świeżego, niesolonego smalcu delikatnie jest ciepły (nie gorący) mieszamy z 1 łyżką soku z dodać 2-3 krople należy przechowywać w lodówce. Więcej informacji Opinie Podobne produkty MAŚĆ Z ŻYWORÓDKI 150ml FARM-VIX Żyworódka pierzasta (łac. Kalanchoe daigremontiana) - ze względu na swoje właściwości regenerujące cieszy się dużą popularnością. Działa bakteriobójczo i grzybobójczo. Maść przeznaczona jest do pielęgnacji skóry suchej i normalnej. Odżywcze właściwości żyworódki sprawiają, że skóra staje się sprężysta, gładka i odpowiednio nawilżona. Doskonale nadaje się przy popękanym naskórku dłoni i rogowaciejącym naskórku stóp. Dzięki tej maści zadbasz o swoją skórę. Oryginalna receptura: Medin Terra Brno (Naturalne składniki) Składniki maści: Petrolatum Kalanchoe daigremontina Schisandra chinensis Wskazania: do skóry suchej i normalnej skóra staje się sprężysta, gładka i nawilżona przy popękanym naskórku dłoni przy rogowaciejącym naskórku stóp Żyworódkę pierzastą stosuje się na: trudno gojące się rany - przyspiesza pokrywanie się ran świeżym naskórkiem kurzajki, grzybice oparzenia i odleżyny ukąszenia owadów stany zapalne stłuczenia (zmniejsza obrzęki) swędzenie skóry zmęczone stopy przykry zapach stóp egzemy trądzik liszaje stany zapalne błony śluzowej Zawartość opakowania: 150 ml Producent: Farm-VixOfiar Września 3B41-404 Mysłowice Sposób użycia: Maść wcierać 2 – 3 razy dziennie. Termin przydatności: Wszystkie oferowane produkty są świeże o ile nie napisano inaczej w ofercie. Na życzenie podajemy dokładny termin przydatności e-mailowo lub telefonicznie. Może zainteresują Cie również Promocja Promocja Promocja Najczęściej wybierane TOP

maść z żyworódki forum