O Akademii Czerniaka Rada Naukowa Akademii Czerniaka Nasze kampanie Masz czerniaka? Sprawdź, gdzie się leczyć Kompleksowe leczenie czerniaka Dowiedz się więcej o zaleceniach Mapa i lista ośrodków leczących czerniaka Posłuchaj eksperta Czerniak złośliwy – 2 etap diagnostyki. Predyspozycja genetyczna do wystąpienia czerniaka złośliwego – badanie mutacji w eksonach 1-4 genu CDKN2A. Wysyłka i paczka zwrotna w cenie. Wynik do 5 dni roboczych. Zestaw do pobrania materiału w cenie. Cena: 469 zł brutto. Zamów teraz ». Test polega na analizie mutacji występujących w Wyobraźmy sobie, że jeszcze 10 lat temu leczenie chorych na zaawansowanego przerzutowego czerniaka, w którym doszło do przerzutów odległych wiązało się z tym, że tylko pojedynczy chorzy przeżywali 5 lat. Teraz dzięki zastosowaniu nowych terapii około 1/3 chorych przeżywa 5 lat – co w tej grupie jest ogromnym postępem. 1000 zł miesięcznie kosztuje lekarstwo ratujące życie chorych na czerniaka. Właśnie zabrakło pieniędzy na dalszą produkcję leku, a NFZ nie zamierza jej sfinansować - stwierdza "Gazeta Polska Codziennie". Zasady leczenia czerniaka. U chorych na czerniaki postępowaniem z wyboru jest leczenie chirurgiczne. Chirurg onkolog wycina zmiany na skórze z odpowiednim marginesem zdrowej tkanki oraz podejmuje decyzję o wykonaniu biopsji tzw. węzła wartowniczego, najbliższego węzła chłonnego. Key Findings. We analyzed Twardzina.phorum.pl page load time and found that the first response time was 603 ms and then it took 4.7 sec to load all DOM resources and completely render a web page. 6OhJ. Nowe możliwości diagnostyki chłoniaka skórnego. To może być przełom dla wielu chorych! Zmiany na całym ciele, ból i świąd, stygmatyzacja przez otoczenie oraz przede wszystkim długa diagnostyka i leczenie - to tylko część problemów, z którymi każdego dnia zmagają się chorzy na CTCL czyli chłoniaka T-komórkowego skóry. Pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj między 40. a 60. rokiem życia, ponad dwa razy częściej u mężczyzn niż u kobiet. To trudny do rozpoznania typ dermatozy, a rokowania są zależne zarówno od jego podtypu, jak i etapu, na którym udało się go wykryć. Kluczowe jest jak najszybsze zdiagnozowanie CTCL i wprowadzenie odpowiedniego leczenia. Od czerwca br. chłoniak T-komórkowy skóry znalazł się wśród jednostek chorobowych, którymi zajmuje się Fundacja Saventic. Osoby podejrzewające u siebie to schorzenie mogą uzyskać darmową pomoc specjalistów, co znacznie przyspieszy diagnozę. Jak uzyskać bezpłatne wsparcie?Nawet jedna kropla krwi to sygnał alarmowy Tak szybko, jak zasypujesz solą plamę na obrusie, gdy rozlejesz choć kroplę czerwonego wina, tak szybko zgłoś się do lekarza, gdy w moczu pojawi się, choć kropla krwi. To może być pierwszy objaw rozwijającego się raka pęcherza moczowego! Ale jeśli rak pęcherza zostanie wcześnie zdiagnozowany, szanse przeżycia i całkowitego wyleczenia wynoszą ponad 90%! Dlatego tak ważna jest świadomość objawów tej choroby i szybkie reagowanie – niezwłoczny kontakt z lekarzem, wykonanie badań diagnostycznych i podjęcie leczenia. Bardzo niekorzystne jest natomiast odwlekanie wizyty u lekarza od momentu zauważenia krwi w moczu. To objaw dla wielu osób wstydliwy i właśnie wstyd jest głównym powodem odkładania konsultacji z lekarzem. A w tym czasie rak rozwija się i rokowania stają się coraz gorsze – mówi Krystyna Wechmann, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, która prowadzi kampanię edukacyjną RAK PĘCHERZA – WYKRYJ I LECZ!. W maju – miesiącu świadomości raka pęcherza moczowego – chcemy przełamać barierę wstydu i apelujemy: Nie wstydź się – działaj! Nie czerwień się – idź do lekarza!XI Tydzień Świadomości Czerniaka Rozsądek i odpowiedzialne podejście do ochrony skóry nie wyklucza dobrej zabawy. To gwarancja udanych wakacji i dobrych wspomnień – przekonują Maria Winiarska oraz Zofia Zborowska-Wrona, aktorki wspierające tegoroczny Tydzień Świadomości Czerniaka. Jedenastą edycję wydarzenia, pod hasłem „Baw się dobrze! #NIEspieczRAKA”, organizuje Akademia Czerniaka, sekcja naukowa Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, stawiając sobie za cel edukację w zakresie ochrony skóry, szczególnie podczas okresu wakacyjnego. To odpowiedź na rosnącą popularność wyjazdów w ciepłe rejony, a tym samym ekspozycję na silne promieniowanie słoneczne, bez zachowania odpowiedniej ochrony, które mogą mieć bezpośredni wpływ na częstotliwość występowania jest twój powód, by pomagać? Nowa kampania Fundacji DKMS #10tysięcypowodów Pomimo że w polskim rejestrze Dawców szpiku znajduje się już ponad 2 miliony osób, a 84 proc. Polaków [1] deklaruje, że chętnie pomaga innym, znalezienie zgodnego Dawcy to wciąż wyzwanie, z którym codziennie mierzą się tysiące chorych na całym świecie. W Polsce nadal co piąty cierpiący na nowotwory krwi nie znajduje swojego „bliźniaka genetycznego”, a dla niektórych osób zmagających się z chorobą, przeszczep szpiku to jedyna szansą na dalsze, zdrowe życie. Fundacja DKMS w swojej najnowszej kampanii, postanowiła zapytać Polaków, dlaczego warto pomagać i jakie są ich powody niesienia dobra. Wraz z ambasadorką akcji Alicją Bachledą-Curuś, Fundacja DKMS zachęca do dzielenia się swoją historią i inspirowania wątrobowokomórkowy - Terapia, która może uratować niejedno życie Polscy chorzy z zaawansowanym rakiem wątrobowokomórkowym, najczęściej występującym pierwotnym nowotworem złośliwym wątroby, ze zniecierpliwieniem i olbrzymią nadzieją oczekują na dostęp do nowej immunoterapii skojarzonej. Śladem pacjentów z 10 krajów europejskich (Austrii, Belgii, Bułgarii, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Holandii, Niemiec i Szwecji) chcą korzystać ze zdobyczy współczesnej medycyny – mieć dostęp do optymalnej terapii, mogącej uratować ich życie. Obecnie w Polsce refundowane jest leczenie pacjentów z zaawansowanym lub nieresekcyjnym nowotworem wątrobowokomórkowym jedynie jednym lekiem ukierunkowanym pandemii COVID-19 na leczenie nowotworów Narodowy Instytut Onkologii opublikował w połowie ubiegłego roku raport, z którego jasno wynika, że pandemia mocno przyczyniła się do spadku profilaktyki. Pacjenci bali się stacjonarnych wizyt u specjalistów, a część placówek i miejsc do wykonywania badań była przez pewien czas zupełnie zamknięta. Tymczasem nowotwory rozwijają się niezależnie od pandemii, a profilaktyka to szansa na długie leczyć nowotwór mózgu? (28)Rak płuca z przerzutami do OUN (6)Krwinki na jadrach (9)Rak podstawnokomórkowy u młodej osoby (3)Rak zoladka, przezuty do watroby i pepka (2)„Świadomy Pacjent” – kampania edukacyjna Wystartowała kolejna edycja kampanii "Świadomy Pacjent" mająca na celu uświadomienie pacjentom, że stanowią istotne ogniwo w całym procesie terapeutycznym - ich wiedza, zaangażowanie oraz odpowiedzialność mają edukacyjny przekaz został zapewniony dzięki wsparciu pacjentów oraz wybitnych autorytetów z poszczególnych obszarów terapeutycznych, którzy podjęli temat od strony profilaktyki, diagnostyki, leczenia oraz sytuacji pacjentów w dobie COVID-19. Artykuły dostępne są na portalu u osoby bliskiej – jak zachowywać się wtedy, gdy najbliższy zachoruje? Choroby nowotworowe nie są obecnie rzadkością i zapada na nie coraz więcej osób. Najważniejsze w postępowaniu z osobą zmagającą się z nowotworem jest oczywiście odpowiednie leczenie, niezwykle ważną rolę odgrywają jednak również i bliscy chorego. Kiedy należy zasugerować bliskiemu konieczność odwiedzenia lekarza i jak wspierać osobę, która choruje na nowotwór?14. Ogólnopolska Konferencja Psychoonkologiczna Wydawnictwo Medforum przejęło organizację 14. Ogólnopolskiej Konferencji Psychoonkologicznej. Konferencja będzie poświęcona przede wszystkim psychoonkologii w okresie pandemii COVID - 19. Konferencją odbędzie sie w dniach od 4 do 5 marca 2022 pęcherza moczowego – najczęściej występująca przerzutowa choroba nowotworowa Rak pęcherza moczowego jest jednym z najczęściej występujących nowotworów złośliwych – to drugi najczęstszy nowotwór urologiczny. Częstość zachorowania na raka pęcherza wzrasta wraz z wiekiem – większość zachorowań dotyczy osób po 50. roku życia, o około 60% pacjentów ma ponad 65 lat. Większość chorych stanowią mężczyźni. Charakterystycznym objawem raka pęcherza jest pojawienie się krwi w moczu, ale niestety czas od wystąpienia tego objawu do zgłoszenia się pacjenta do lekarza jest zazwyczaj dosyć długi. A w tym czasie nowotwór rozwija się i przechodzi w postać bardziej na 600 dzieci zachoruje na nowotwór. 15 lutego - Międzynarodowy Dzień Walki z Nowotworami Dziecięcymi Szacuje się, że 1 na 600 dzieci pomiędzy urodzeniem a ukończeniem 18. roku życia będzie musiało zmierzyć się z chorobą nowotworową. Każdego roku w Polsce diagnozuje się około 1100-1200 nowych zachorowań na nowotwory u najmłodszych. Około 40 proc. z nich stanowią choroby nowotworowe układu krwiotwórczego - głównie białaczki i chłoniaki. W wielu przypadkach mali Pacjenci hematoonkologiczni, by wyzdrowieć, potrzebują przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych od Dawcy – w 2021 roku wykonano 179 transplantacji u dzieci. Guz odebrał Gracjance radość z dorastania - pomóż jej w walce z chorobą! Człowiekowi wydaje się, że ma w życiu problemy, dopóki nie zachoruje jego dziecko. Kiedy dowiadujesz się, że Twoja córka lub syn ma straszliwą chorobę, świat zatrzymuje się w miejscu. Gorzkie łzy napływają do oczu, zaczyna brakować Ci tchu, a serce pęka na pół... Wszystko inne w jednej sekundzie staje się po prostu błahe... Człowiek marzy o pieniądzach i podróżach, my dziś już wiemy, że szczęście to zdrowe dzieci. Rzadkie choroby nowotworowe: jakie mogą być ich objawy? Choroby nowotworowe występujące u ludzi bywają bardzo różne – jednymi z najbardziej znanych jednostek należących do tej grupy są rak płuc, rak piersi czy rak jelita grubego. Wyróżnia się jednak wiele innych, zdecydowanie rzadszych nowotworów, które właśnie przez to, że są spotykane rzadko, rozpoznawane mogą być po stosunkowo długim czasie od wystąpienia pierwszych ich przerost i krwawienie może być pierwszym objawem białaczki Białaczka to rodzaj nowotworu złośliwego układu krwiotwórczego, który atakuje komórki krwi w szpiku kostnym. Jednym z pierwszych i mało znanych symptomów choroby może być krwawienie i znaczny rozrost dziąseł, który występuje u ok. 40 proc. osób z ostrą pacjentów z niedrobnokomórkowym rakiem płuca jest leczonych niezgodnie z międzynarodowymi standardami 7 na 10 chorych na miejscowo zaawansowanego, nieoperacyjnego niedrobnokomórkowego, raka płuca (NDRP) w III stopniu klinicznego zaawansowania, jest leczonych niezgodnie z polskimi i międzynarodowymi wytycznymi. Brak zastosowania standardów terapeutycznych przez lekarzy, czyli jednoczasowej radiochemioterapii, zamyka pacjentom drogę do leczenia konsolidującego immunoterapią, która jest w Polsce refundowana i która w istotnym stopniu wydłuża przeżycie mnogi: jeden z nowotworów wieku podeszłego Szpiczak mnogi to nowotwór układu krwiotwórczego, który spotykany jest przede wszystkim u pacjentów będących w podeszłym wieku. Choroba objawia się dość niespecyficznie, ponieważ u chorych występować mogą dolegliwości bólowe, zaburzenia krzepnięcia krwi czy zaburzenia czynności nerek. Jakie więc dolegliwości powinny nasuwać podejrzenie szpiczaka mnogiego i jakie leczenie wdrażane jest u osób, u których wystąpi ta choroba?Dzieci otyłych matek mogą być bardziej narażone na raka jelita grubego w wieku dorosłym Otyłość kobiety w czasie ciąży może zwiększyć ryzyko rozwoju raka jelita grubego u jej dziecka w późniejszym wieku dorosłym. Pokazują to szeroko zakrojone badania, w których naukowcy zbadali ponad osiemnaście tysięcy par nie mają świadomości skali zagrożenia wynikającej z palenia papierosów Świadomość wokół raka płuca stanowiącego najczęstszą przyczynę śmierci wśród nowotworów nadal jest zbyt niska, również jeśli chodzi o osoby palące wyroby tytoniowe regularnie – wskazują wyniki badania opinii społecznej przeprowadzonego w ramach nowej kampanii edukacyjnej „Rak płuca – kojarzysz?”. Polacy nie zdają sobie sprawy ze skali zagrożenia wynikającej z palenia papierosów. Nie wiedzą także jakie badanie profilaktyczne należy wykonać w celu wykrycia ewentualnego nowotworu, czy też jak właściwie wygląda leczenie raka powoduje ogromną liczbę przypadków nowotworów rocznie Szacuje się, że alkohol spowodował w zeszłym roku ponad 740 tysięcy przypadków raka na całym a krwawienia i zmiany w jamie ustnej Objawy białaczki bywają różnorodne i zaliczane do nich bywają spadek apetytu, męczliwość i osłabienie odporności, ale i krwawienia z dziąseł. Ostatni z wymienionych problemów zazwyczaj dość zadziwia pacjentów – dlaczego osoby z białaczką miewają krwawiące dziąsła i jakie jeszcze zmiany w jamie ustnej mogą się pojawiać w przebiegu tej choroby?12345...›»z 15 Innowacyjne leczenie chorych na zaawansowanego czerniaka obejmuje nie tylko stosowanie nowoczesnych terapii farmakologicznych. Jak podkreślają eksperci, bardzo ważne jest także właściwe zarządzanie leczeniem oraz współpraca w zespole wielospecjalistycznym. Te wszystkie możliwości zapewnia program lekowy Program lekowy dotyczący zaawansowanego czerniaka jest jednym z najbardziej innowacyjnych programów lekowych w polskiej onkologii. iStock Rocznie w Polsce na czerniaka zapada ok. 4 tys. osób. Jeżeli zostanie on wykryty na wczesnym etapie rozwoju, rokowania chorych są dobre i mają dużą szansę na powodzenie leczenia chirurgicznego. W przypadku nowotworów wykrytych w III i IV stopniu zaawansowania, oprócz leczenia chirurgicznego, chorzy wymagają terapii systemowej. Zastosowanie innowacyjnych metod leczenia u pacjentów z zaawansowanym, nieoperacyjnym i przerzutowym czerniakiem sprawia, że także oni mają szansę na wieloletnie przeżycia. Liczne badania naukowe dowiodły, że najlepsze efekty terapii w zaawansowanych czerniakach można osiągnąć, stosując leczenie systemowe w postaci immunoterapii oraz leków ukierunkowanych molekularnie. Program lekowy zapewnia dostęp do tych metod terapii, dając lekarzom możliwość stosowania leków immunokompetentnych oraz kombinacji inhibitorów BRAF/MEK. Zapisy tego programu pozwalają też na innowacyjne podejście do leczenia systemowego. Eksperci zaproszeni do programu Pro/Kontra wypowiadali się o tym, jak należy rozumieć innowacyjne podejście do leczenia zaawansowanego czerniaka i jak w praktyce, korzystając z programu lekowego należy takie leczenie prowadzić. Gośćmi „Pulsu Medycyny” byli: dr hab. n. med. Bożena Cybulska-Stopa, specjalista onkologii klinicznej z Kliniki Onkologii Klinicznej Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie — Państwowego Instytutu Badawczego w Krakowie,prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie — Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie. Czerniak. Program lekowy Teza 1 Program lekowy dotyczący zaawansowanego czerniaka jest jednym z najbardziej innowacyjnych programów lekowych w polskiej onkologii. Najnowsze zapisy tego programu pozwalają nie tylko na zastosowanie nowoczesnej farmakoterapii, ale także na właściwe zarządzanie terapią. prof. Piotr Rutkowski: Zgadzam się z przedstawioną tezą. Program lekowy jest wynikiem kilkuletniej pracy ekspertów, skupionych na jego projektowaniu, oraz ogromnego rozwoju medycyny, który obserwowaliśmy w ostatnich latach. Tworząc zapisy tego programu, staraliśmy się skonstruować go w taki sposób, aby jak najlepiej służył lekarzom i pacjentom, był praktyczny, oddawał realia prowadzenia terapii oraz był elastyczny dla klinicystów. Po pierwsze, w programie lekowym są dostępne wszystkie opcje terapeutyczne, zarówno z zakresu immunoterapii, jak i leków ukierunkowanych molekularnie na obecność mutacji w genie BRAF. Te metody terapii zostały zakwalifikowane do kategorii pierwszej w wytycznych NCCN (National Comprehensive Cancer Network) oraz ESMO (European Society for Medical Oncology) do leczenia systemowego i uzupełniającego przerzutowego czerniaka. Po drugie, program lekowy pozwala nam w wielu sytuacjach zastosować rozwiązania, które usprawniają leczenie chorych w rutynowej praktyce klinicznej. Stosując leczenie z wykorzystaniem immunoterapii, możemy wprowadzić tzw. wakacje terapeutyczne. Oznacza to, że w momencie, gdy uzyskujemy długotrwałą kontrolę choroby, możemy odstawić czasowo lub na stałe leczenie oraz wrócić do niego, gdy zachodzi taka potrzeba. W przypadku leczenia ukierunkowanego molekularnie, w programie lekowym mamy dostępne 3 kombinacje inhibitorów BRAF/MEK: enkorafenib i binimetynib, dabrafenib i trametynib oraz najrzadziej stosowane połączenie: wemurafenib i kobimetynib. Jeśli jedna ze stosowanych kombinacji powoduje występowanie działań niepożądanych, nieakceptowalnych dla pacjenta, wówczas zapisy programu lekowego pozwalają na zmianę terapii na inne połączenie. Ponadto jeśli stosowana u pacjenta kombinacja inhibitorów BRAF/MEK przestanie działać, to zapisy programu lekowego pozwalają na ponowne zastosowanie leczenia ukierunkowanego molekularnie (tzw. ang. rechallenge). Możliwość ponownego zastosowania terapii BRAF i MEK daje nam w praktyce kolejną linię leczenia systemowego u chorych z obecnością mutacji BRAF. W praktyce rechallenge jest bardzo często stosowanym przez nas narzędziem. W ostatnim czasie opublikowane zostało także bardzo ważne doniesienie pt. „Ponowne zastosowanie (rechallenge) inhibitorów anty-BRAF i anty-MEK po progresji na immunoterapii u pacjenta z rozpoznaniem uogólnionego czerniaka”, którego współautorką jest dr hab. n. med. Bożena Cybulska-Stopa, potwierdzające skuteczność takiego schematu terapii. Bardzo istotna w programie lekowym jest także możliwość leczenia systemowego po niepowodzeniu terapii uzupełniającej. Obecnie program lekowy jest w Polsce realizowany w ponad 30 ośrodkach. O jakości tego leczenia świadczy także to, że ośrodki, które zostały zakontraktowane do jego prowadzenia, musiały wcześniej zajmować się systemową terapią przerzutowego czerniaka. Stąd też specjaliści zajmujący się w naszym kraju chorymi na ten nowotwór to bardzo doświadczeni i przygotowani do tego merytorycznie i praktycznie klinicyści. Czerniak. Program lekowy Teza 2 Wystąpienie działań niepożądanych, wywołane stosowaniem leków przeciwnowotworowych, w tym inhibitorów BRAF i MEK, zamyka chorym możliwość dalszego leczenia w programie lekowym dr hab. Bożena Cybulska-Stopa: Nie zgadzam się z przedstawioną tezą. W żadnej sytuacji nie jest tak, że droga do leczenia systemowego jest przed chorym zamykana. Program jest perłą wśród programów lekowych obowiązujących w polskiej onkologii, w którym pacjent i jego dobro są stawiane na pierwszym miejscu. W innych programach lekowych występuje dużo problemów w prowadzeniu leczenia, kwalifikacji do terapii, z którymi klinicyści muszą się mierzyć w codziennej praktyce. W przypadku programu lekowego dzięki ogromnemu nakładowi pracy prof. Piotra Rutkowskiego, który był głównym jego projektantem, formalne problemy z prowadzeniem leczenia praktycznie się nie pojawiają. W przypadku, gdy u pacjenta stwierdzimy wystąpienie powikłań związanych ze stosowanym leczeniem, które nie pozwalają na jego kontynuowanie, zapisy programu lekowego umożliwiają przejście do kolejnej linii terapii, odnotowując, że pacjent nie toleruje danej opcji. Jeśli pacjent nie toleruje inhibitorów BRAF/MEK, co może być spowodowane różnymi przyczynami, a od tych leków zaczynaliśmy leczenie, to w drugiej linii możemy przejść do leczenia immunoterapią. Zatem wystąpienie toksyczności nie odbiera nam szansy na kontynuowanie terapii, a otwiera możliwość zastosowania kolejnej linii leczenia. Oczywiście, decyzję o kontynuacji leczenia determinuje aktualny stan pacjenta. Lekarz decydujący się zakwalifikować chorego do kolejnej linii terapii dokonuje wnikliwej oceny jego stanu i podejmuje decyzję o możliwości kontynuacji leczenia na podstawie kryteriów zawartych w programie lekowym. Do dalszej linii terapii kwalifikujemy tylko chorych w stanie ogólnym dobrym, którzy będą mogli znieść kolejne leczenie przeciwnowotworowe i w przypadku których nie przewidujemy, aby jego kontynuacja mogła doprowadzić do poważnych powikłań zagrażających życiu i zdrowiu pacjenta. Czerniak. Program lekowy Teza 3 Prowadzenie innowacyjnego leczenia czerniaka spoczywa tylko na barkach onkologów klinicznych. prof. Piotr Rutkowski: Nie zgadzam się z przedstawioną tezą. Jednym z wymogów współczesnej onkologii i elementów innowacyjnego prowadzenia terapii przeciwnowotworowej jest stosowanie leczenia wielospecjalistycznego. Dzięki niemu uzyskujemy dużo lepsze wyniki długoterminowe, ale oprócz tego znacznie lepiej radzimy sobie z powikłaniami leczenia przeciwnowotworowego. Podczas długoterminowego leczenia przerzutowego czerniaka stosujemy również metody terapii lokoregionalnej w postaci radioterapii stereotaktycznej czy chirurgii. Takie wielokierunkowe postępowanie poprawia wyniki całego procesu leczniczego. W praktyce nie jest możliwe realne ustalenie planu leczenia lub zareagowanie na daną sytuację kliniczną bez zaangażowania zespołu wielospecjalistycznego, jeżeli chcemy leczyć czerniaka innowacyjnie, zgodnie z aktualnymi wytycznymi światowych towarzystw naukowych. Ośrodki prowadzące leczenie w programie lekowym to placówki skupiające lekarzy różnych specjalności, tworzących wspólnie zespół wielospecjalistyczny dedykowany do leczenia chorych na zaawansowanego czerniaka. Innym problemem, który warto poruszyć, mówiąc o współpracy wielospecjalistycznej w prowadzeniu chorych z czerniakiem, jest postępowanie z działaniami niepożądanymi. Zarówno przy leczeniu z wykorzystaniem immunoterapii, jak i kombinacji inhibitorów BRAF/MEK występują bardzo specyficzne objawy uboczne. Oczywiście, onkolodzy kliniczni są świadomi tych działań niepożądanych i przygotowani na ich wystąpienie. Wspólnie z dr hab. Bożeną Cybulską--Stopą wydaliśmy zalecenia, w których szczegółowo opisujemy ścieżkę postępowania w przypadku wystąpienia powikłań związanych ze stosowaniem immunoterapii czy leczenia ukierunkowanego molekularnie. Należy jednak przyznać, że leczenie wszystkich powikłań, które mogą pojawić się w czasie stosowania terapii przeciwnowotworowej, nie jest możliwe w ośrodku onkologicznym. Dlatego onkolodzy kliniczni, prowadząc takie leczenie, często korzystają ze wsparcia i pomocy lekarzy innych specjalności, w tym: neurologów, kardiologów, nefrologów, pulmonologów, dermatologów, endokrynologów oraz innych specjalistów. Często pacjenci, z uwagi na charakter występujących u nich działań niepożądanych, wymagają długoterminowej opieki specjalistycznej, która realizowana jest poza ośrodkiem onkologicznym. Archiwum“Ośrodki prowadzące leczenie w programie lekowym to placówki skupiające lekarzy różnych specjalności, tworzących wspólnie zespół wielospecjalistyczny dedykowany do leczenia chorych na zaawansowanego czerniaka” - prof. Piotr Rutkowski. Czerniak. Program lekowy Teza 4 Wybierając strategię postępowania terapeutycznego opartą na stosowaniu inhibitorów BRAF i MEK, powinno się sięgać w I linii leczenia po połączenia najskuteczniejsze, ale także najlepiej tolerowane przez chorych. Wybór terapii powinien też uwzględniać choroby współistniejące, na które cierpi pacjent. prof. Piotr Rutkowski: Zgadzam się z przedstawioną tezą. W praktyce klinicznej zawsze powinniśmy wybrać dla chorego leczenie, które jest w jego przypadku najlepsze. Sama skuteczność terapii jest jednym z aspektów branych pod uwagę, ale z drugiej strony, decydując się na konkretny rodzaj terapii, musimy znać odpowiedź na pytanie, czy naszym postępowaniem nie zaszkodzimy pacjentowi. Innowacyjne leczenie zaawansowanych chorób nowotworowych oparte jest dziś na terapii personalizowanej. Zatem dobierając leczenie do konkretnego chorego, musimy zawsze zastanowić się, czy będzie ono nie tylko najskuteczniejsze, ale również najbezpieczniejsze, która opcja spowoduje u tego pacjenta najmniej działań niepożądanych. Decydując o doborze terapii, bierzemy pod uwagę występujące u pacjenta choroby dodatkowe oraz przyjmowane przez niego leki. Pamiętajmy, że zarówno przy stosowaniu immunoterapii, jak i terapii celowanej musimy spojrzeć na pacjenta całościowo i zaordynować leki, które nie będą kolidowały z chorobami dodatkowymi czy z przyjmowanymi farmaceutykami. W przypadku kandydatów do leczenia immunoterapią, występowanie chorób o podłożu autoimmunologicznym, np. wrzodziejącego zapalenie jelita, wyklucza ze schematu terapeutycznego zawierającego leki immunokompetentne. Zastosowanie leczenia opartego na immunoterapii może być związane u takiego chorego z wywołaniem poważnej autoagresji organizmu i wystąpieniem dalszych, nieodwracalnych, ciężkich powikłań. Podobnie jest w przypadku inhibitorów BRAF/MEK. Pacjenci z poważnymi chorobami kardiologicznymi nie są kandydatami do leczenia z wykorzystaniem leków ukierunkowanych molekularnie. Jeśli przy doborze terapii będziemy brać pod uwagę tylko jej skuteczność, to możemy zaordynować choremu leczenie, które wywoła więcej szkód niż korzyści. We właściwej kwalifikacji pacjenta do określonej terapii dostępnej w programie lekowym bardzo ważne jest działanie zespołowe, skupiające lekarzy różnych specjalności, patrzących na pacjenta z perspektywy różnych schorzeń i różnych dziedzin medycyny. Kwalifikując do programu lekowego pacjenta, u którego stwierdza się współistnienie innych chorób, dobrze jest skorzystać z doświadczenia innego specjalisty, aby upewnić się, że nie zaszkodzimy naszemu choremu. Również w momencie, gdy pojawią się u niego powikłania, pomoc lekarza innej specjalności jest nieoceniona, daje nam zaplecze do leczenia toksyczności terapii przeciwnowotworowej. Jeśli nie dysponujemy wsparciem innego specjalisty, bezpieczniej jest zakwalifikować pacjenta do terapii mniej obciążającej. Ponadto decydując o doborze leczenia systemowego w zaawansowanym czerniaku, powinniśmy także spojrzeć na pacjenta w ujęciu jego najbliższych. Powinniśmy zastanowić się, czy rodzina pacjenta jest w stanie mu pomóc, gdy wystąpią u niego działania niepożądane, czy jest w stanie zaopiekować się tym chorym, ale także zareagować odpowiednio, kiedy stan pacjenta będzie niepokojący. Także jeśli do naszego ośrodka zgłasza się pacjent, który przyjechał z daleka, nie ma w pobliżu miejsca swojego zamieszkania placówki prowadzącej leczenie w programie lekowym, to zawsze bezpieczniej jest zaordynować takiemu choremu terapię mniej obciążającą, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia ciężkich powikłań. Czerniak. Program lekowy Teza 5 Inhibitory BRAF/ MEK wykazują skuteczność w I linii leczenia tylko u pacjentów z potwierdzoną obecnością mutacji BRAF i tylko w masywnych guzach. prof. Piotr Rutkowski: Nie zgadzam się z prezentowaną tezą. W chwili obecnej bardzo często preferowanym sposobem leczenia w I linii w przerzutowym czerniaku jest immunoterapia, najczęściej skojarzona. Ale u części chorych także w I linii leczenia preferujemy wykorzystanie inhibitorów BRAF/MEK. Musimy jednak pamiętać, że leczenie skojarzone jest leczeniem najbardziej obciążającym, jego stosowanie wiąże się z największa liczbą powikłań. Szacujemy, że tylko 50 proc. pacjentów kwalifikuje się na wstępie do terapii skojarzonej z wykorzystaniem leków immunokompetentnych. Druga grupa to pacjenci, którzy nie kwalifikują się do leczenia skojarzoną immunoterapią. W ich przypadku możemy wybierać pomiędzy leczeniem z wykorzystaniem przeciwciał anty PD-1 w monoterapii lub inhibitorów BRAF/MEK. Oczywiście, część chorych, z uwagi na przeciwwskazania do stosowania terapii, nie będzie mogła zostać zakwalifikowana do leczenia przeciwciałami anty PD-1 w monoterapii. Nie zawsze będą to chorzy z bardzo zaawansowaną chorobą, a jednak będą oni kwalifikowani do leczenia inhibitorami BRAF/MEK przy obecności BRAF. Inną grupą pacjentów na wstępie kwalifikowanych do leczenia z wykorzystaniem terapii ukierunkowanych molekularnie są chorzy bardzo obciążeni. Warto zauważyć, że w przypadku chorób współistniejących toksyczność jest dużo wyższa przy zastosowaniu immunoterapii niż inhibitorów BRAF/MEK. Dlatego naturalnym wyborem jest tu terapia ukierunkowana molekularnie. Inhibitory BRAF/MEK wybieramy również w sytuacjach, gdy pacjent nie wykazuje wystarczającej współpracy z lekarzem i boimy się zastosować u niego immunoterapię. W takim przypadku nasza decyzja nie jest uzależniona od wielkości guza czy dynamiki procesu nowotworowego, ale od obawy o bezpieczeństwo chorego. Pamiętajmy także, że istnieje pewna grupa pacjentów, którzy preferują leczenie za pomocą tabletek i nie chcą lub boją się przyjmowania wlewów. Tu również pojawia się aspekt personalizowanego leczenia, innowacyjnego, dopasowanego do potrzeb, oczekiwań i możliwości pacjenta. Dzięki temu, że w programie lekowym mamy szeroki wachlarz opcji terapeutycznych, zarówno terapie tabletkowe (inhibitory BRAF/MEK), jak i w formie wlewów (immunoterapia), to leczenie może zostać dopasowane do konkretnego chorego i konkretnej sytuacji. Ponadto warto zauważyć, że długoterminowa skuteczność inhibitorów BRAF/MEK jest znacznie lepsza, gdy u pacjenta występuje mniej czynników związanych ze złym rokowaniem. Wśród tych czynników wymienia się: wysoki poziom dehydrogenazy mleczanowej (LDH), dużą liczbę ognisk komórek nowotworowych. Zatem jeśli chory kwalifikuje się do aktywnego leczenia systemowego, to w I linii, niezależnie od masy guza, możemy sięgać po inhibitory BRAF/MEK u pacjentów z potwierdzoną obecnością mutacji w genie BRAF. Archiwum“Profil toksyczności połączenia enkorafenibu z binimetynibem, w stosunku do innych inhibitorów BRAF/MEK dostępnych w programie lekowym, jest zdecydowanie bardziej korzystny” - dr hab. Bożena Cybulska-Stopa. Czerniak. Program lekowy Teza 6 Enkorafenib i binimetynib to kombinacja inhibitorów BRAF/MEK chętnie wybierana przez klinicystów w I linii leczenia zaawansowanego czerniaka z uwagi na najkorzystniejszy profil toksyczności. dr hab. Bożena Cybulska-Stopa: Zgadzam się z zaprezentowaną tezą. Profil toksyczności połączenia enkorafenibu z binimetynibem, w stosunku do innych inhibitorów BRAF/MEK dostępnych w programie lekowym, jest zdecydowanie bardziej korzystny. Ważna jest nie tylko mniejsza toksyczność, ale także skuteczność tego leczenia, ponieważ jak wykazały ostatnie badania — mediana przeżycia przy zastosowaniu omawianej kombinacji wynosi blisko 3 lata. Pacjenci, którzy otrzymują enkorafenib i binimetynib, mają zatem szansę na długotrwałe przeżycia. Ponadto w najnowszych analizach dotyczących enkorafenibu i binimetynibu wykazano, że kombinacja ta charakteryzuje się najlepszymi wynikami dotyczącymi również 5-letnich przeżyć, które stanowią blisko 35 proc. Na podstawie przytoczonych przez prof. Piotra Rutkowskiego informacji widzimy, że istnieje liczna grupa chorych, która bardzo dużo zyskuje na zastosowaniu inhibitorów BRAF/MEK w I linii leczenia, a enkorafenib z binimetynibem jest tą terapią, która tym pacjentom przynosi najwięcej korzyści. PRZECZYTAJ TAKŻE: Czerniak - rewolucyjny postęp w leczeniu chorych Potrzeba większej świadomości społecznej dotyczącej czerniaka Dermoskopia jest podstawowym badaniem w diagnostyce czerniaka Rozpoznanie patomorfologiczne przesądza o rokowaniu w czerniaku Czerniak to nowotwór złośliwy, który wciąż trudno poddaje się skutecznemu leczeniu. Najważniejszą rolę w walce z czerniakiem odgrywa profilaktyka i wczesne rozpoznanie choroby, które w znaczący sposób zwiększają szanse na wyleczenie. Czerniak to nie zawsze jednak nowotwór skóry, choć właśnie z nim kojarzony jest najczęściej. Jakie są objawy czerniaka? Jak wygląda czerniak skóry, czerniak paznokcia, czerniak guzkowy? Jak rozpoznać czerniaka i jak przebiega jego leczenie? Po jakim czasie czerniak daje przerzuty? Ile można żyć z czerniakiem złośliwym? Spis treściCzerniak: charakterystykaCzerniak: czynniki ryzykaCzerniak: objawyJak wygląda czerniak?Czerniak: rodzajeCzerniak: diagnostykaCzerniak: stopnie zaawansowaniaCzerniak: leczenieCzerniak skóry rozsiany (uogólniony): leczenieCzerniak: terapia adjuwantowaCzerniak: rokowaniaJak się ustrzec czerniaka? Czerniak: charakterystyka Czerniak (czerniak złośliwy, łac. melanoma malignum) to wywodzący się z melanocytów nowotwór skóry, błon śluzowych lub błony naczyniowej oka. Wbrew powszechnemu przekonaniu, większość czerniaków, nawet u pacjentów z mnogimi znamionami, powstaje de novo czyli nie na podłożu wcześniej istniejącego znamienia barwnikowego, a na skórze zdrowej. Specjaliści alarmują, że zachorowalność na czerniaka systematycznie wzrasta na całym świecie - obserwuje się coroczny wzrost zapadalności na ten nowotwór o 3-7 procent (w Polsce 2,6 procenta dla mężczyzn i 4,4 procenta dla kobiet). Oczywiście częściowo jest to związane z większą wykrywalnością i świadomością społeczną, ale wiąże się to najprawdopodobniej również ze zwiększoną ekspozycją na naturalne i sztuczne promieniowanie ultrafioletowe. Czerniak jest nowotworem o wysokim stopniu złośliwości – może dawać przerzuty do okolicznych węzłów chłonnych oraz przerzuty odległe ( do innych obszarów skóry, płuc, wątroby). To, w jakiej okolicy pojawia się czerniak, związane jest z wiekiem. U młodych osób zazwyczaj pojawia się on na klatce piersiowej (u mężczyzn) lub na dolnych partiach nóg (u kobiet). U ludzi starszych występuje najczęściej na twarzy. Czerniak w obrębie tułowia osiąga szczyt zapadalności w piątej i szóstej dekadzie życia, a w obrębie głowy i szyi w ósmej dekadzie. Czerniak to nowotwór, który wciąż trudno poddaje się skutecznemu leczeniu. Dlatego najważniejszą rolę w walce z nim odgrywa profilaktyka i wczesne rozpoznanie choroby skóry. Jeżeli choroba jest wcześnie rozpoznana, szanse na wyleczenie są bardzo duże. Niestety, zdarza się, że choroba powraca, co często świadczy o tym, że wyleczenie było pozorne. Rokowanie chorych pogarsza się w przypadku zaawansowanych postaci czerniaka – wskaźniki 5-letniego przeżycia chorych w Europie wynoszą, w zależności od źródła, od 41% do 71% w stadium regionalnego zaawansowania oraz od 9% do 28% w stadium uogólnienia. Czerniak: czynniki ryzyka Większość czerniaków, nawet u pacjentów z mnogimi znamionami, powstaje de novo czyli nie na podłożu wcześniej istniejącego znamienia barwnikowego, a na skórze zdrowej. Jedynie 25-40 procent czerniaków rozwija się w połączeniu ze znamieniem melanocytowym. Szacuje się natomiast, że osoby, które mają ponad 50 znamion melanocytowych, wykazują 5-krotny wzrost ryzyka czerniaka w porównaniu z osobami, które mają mniej niż 10 znamion. Filtry przeciwsłoneczne nie chronią przed czerniakiem, ale - paradoksalnie - zwiększają ryzyko jego pojawienia się, ze względu na to, że zwiększają czas ekspozycji na promieniowanie. Czynniki ryzyka czerniaka to: nadmierna ekspozycja na promieniowanie UVA i UVB zarówno słoneczne jak i sztuczne (solaria) duża skumulowana ekspozycja na słońce, oparzenia słoneczne w dzieciństwie i wieku młodzieńczym wiek i płeć - bardziej narażone są kobiety, przy czym ryzyko wzrasta z wiekiem jasny fenotyp skóry - jasna karnacja skóry, jasny kolor włosów i oczu, obecność piegów, łatwe uleganie oparzeniom słonecznym występowanie czerniaka u krewnych pierwszego i drugiego stopnia wcześniejsze występowanie czerniaka u tego samego chorego - około 5-10 procent osób chorych wcześniej na czerniaka zachoruje na niego ponownie występowanie innego nieczerniakowego nowotworu złośliwego skóry, w tym raka podstawnokomórkowego, raka kolczystokomórkowego zespół znamion dysplastycznych duża liczba znamion barwnikowych (melanocytowych) oraz dużych wrodzonych znamion barwnikowych skóra pergaminowa (xeroderma pigmentosum) - stukrotnie zwiększone ryzyko wysoki status socjoekonomiczny immunosupresja i przeszczepienie narządu jatrogenna ekspozycja na promieniowania ultrafioletowe wraz z psoralenem – fotochemioterapia (PUVA) prawdopodobnie promieniowanie jonizujące Czerniak: objawy Niepokój powinna budzić przede wszystkim każda zmiana w obrębie już istniejących znamion - barwnikowych ciemnych, niebieskich, sinych, czarnych, a także bezbarwnych. Do konsultacji z lekarzem (onkolog, chirurg onkolog, dermatolog) powinno skłaniać pojawienie się między innymi: zgrubienia zaczerwienienia wokół znamienia świąd krwawienie powiększenie zmiany zabarwienia zmiana kształtu znamienia. Jak wygląda czerniak? Takie zmiany w obrębie znamienia, które budzą niepokój onkologiczny, specjaliści określają skrótem ABCD, gdzie: A (od ang. assymetry) to asymetria, zmiana kształtu znamienia z okrągłego na niesymetryczne B (od. ang. border) to brzegi nierówne lub postrzępione C (od ang. colour) to kolor, czyli zmiana zabarwienia, np. ściemnienie, rozjaśnienie lub różne zabarwienie na jednym znamieniu D (od ang. diameter) to rozmiar - każde znamię o średnicy większej niż 6 mm powinno być dokładnie zbadane Niekiedy w ramach systemu ABCD uwzględniany jest dodatkowy objaw: E (elevation) - uwypuklenie powierzchni ponad poziom otaczającego zmianę naskórka. Jeśli zauważysz jakiekolwiek niepokojące zmiany, zgłoś się do dermatologa - niestety konieczne jest skierowanie. Jeśli znamię zaczyna swędzieć, łuszczyć się, krwawić albo coś się z niej sączy, możesz od razu zgłosić się do najbliższej poradni onkologicznej - wtedy skierowanie nie jest potrzebne. Czerniakowi mogą, choć bardzo rzadko, towarzyszyć zespoły paraneoplastyczne: skórne - zapalenie skórno-mięśniowe, bielactwo nabyte, twardzina układowa, pęcherzyca paraneoplastyczna, melanoza, acanthosis nigricans oczne - retinopatia związana z czerniakiem (ang. melanoma associated retinopathy) hematologiczne - reakcja leukemiczna, eozynofilia, neutropenia metaboliczne - hiperkalcemia, zespół Cushinga, osteoartropatia przerostowa neurologiczne - przewlekła demielinizacyjna polineuropatia Czerniak - zdjęcia: Jak rozpoznać czerniaka? Zobacz film Czerniak: rodzaje Pod nazwą "czerniak" ukrywa się 40 odmian tego nowotworu. W przypadku 60 procent z nich znany jest genotyp nowotworu, co pozwala lekarzom dobrać najskuteczniejszą formę terapii. Specjaliści wyróżniają następujące typy czerniaka (klasyfikacja WHO): czerniak szerzący się powierzchownie (SSM, superficial spreading melanoma) - występuje najczęściej, szacuje się, że stanowi ok. 60 procent przypadków czerniak powstający w plamie soczewicowatej (zmianie skórnej barwy jasnobrązowej) zwany czerniakiem lentiginalnym (LMN, lentigo malignant melanoma) - szacuje się, że stanowi do 20 procent przypadków, stosunkowo łagodny, rozwijający się wiele lat, głównie u osób starszych; punktem wyjścia są płaskie plamy koloru kawy z mlekiem, o nieregularnych zarysach i nierównomiernym rozłożeniu barwnika, średnicy kilkunastu do kilkudziesięciu milimetrów, głównie na twarzy i w miejscach odsłoniętych, pierwszym objawem zezłośliwienia jest powstawanie wyczuwalnych guzków czerniak guzkowy (NM, nodular melanoma) - szacuje się, że stanowi ok. 5 procent przypadków, to przebarwiony, szybko rosnący guzek, który ulega owrzodzeniu, rozwija się głównie na głowie, plecach i karku, częściej występuje u mężczyzn, dość szybko daje przerzuty, okres 5-letniego przeżycia wynosi (mimo leczenia) około 30 procent czerniak odsiebnych części kończyn, podpaznokciowy, podpaznokciowo-kończynowy (ALM, acral lentiginous melanoma) czerniak wywodzący się ze znamienia błękitnego (ang. melanoma arising from blue naevus) czerniak wywodzący się ze znamienia wrodzonego (ang. melanoma arising in a giant congenital naevus) czerniak znamieniopodobny (ang. naevoid melanoma) Czytaj też: Czerniak paznokcia Czerniak: diagnostyka Najważniejsza jest samokontrola skóry - gdy wystąpi jedna ze zmian ABCD(E), trzeba się zgłosić do lekarza. Wstępnej oceny dokonuje się dermatoskopem - urządzeniem optycznym uwidaczniającym głębsze zmiany w znamieniu. Jeśli jest podejrzenie czerniaka, lekarz wycina całe znamię z marginesem zdrowej skóry, a usunięty fragment oddaje do badania histopatologicznego, które określa typ chorej tkanki i stopień zaawansowania choroby. Kolejnym badaniem jest USG tzw. regionalnego obszaru chłonnego, które pokazuje, czy w węzłach nie ma przerzutów. Gdy badanie nie daje jasnej odpowiedzi, usuwa się węzeł wartowniczy - pierwszy węzeł chłonny na drodze naczyń limfatycznych biegnących od guza do układu chłonnego. Badania dodatkowe pozwalające ocenić zaawansowanie czerniaka to: podstawowe badania krwi (morfologia, próby wątrobowe, aktywność dehydrogenazy mleczanowej - LDH) RTG klatki piersiowej w projekcji tylno-przedniej i bocznej USG jamy brzusznej ewentualnie USG regionalnych węzłów chłonnych Rozszerzona diagnostyka - badania KT lub PET - wykonywana jest u chorych z rozpoznaniem czerniaków skóry w stopniu III (zwłaszcza przy obecności klinicznych przerzutów do węzłów chłonnych) lub izolowanych przerzutów do narządów odległych, przy czym przy przerzutach do węzłów chłonnych pachwinowych wskazane jest wykonanie badania KT miednicy. U chorych z przerzutami czerniaka do węzłów chłonnych lub skóry z nieznanego ogniska pierwotnego poszukuje się ewentualnej istniejącej (lub usuniętej w przeszłości bez badania histopatologicznego) zmiany pierwotnej (zwłaszcza na skórze owłosionej głowy, błonach śluzowych). Czerniak: stopnie zaawansowania Stopień zaawansowania czerniaka podaje się w klasyfikacji TNM: T - ognisko pierwotne, czyli zmiana skórna N - mówi o występowaniu przerzutów do węzłów chłonnych M - określa występowanie przerzutów do odległych narządów Poszczególne stopnie skali TNM, według której lekarze dobierają najlepszy sposób leczenia i określają rokowanie, oznaczają: stopień 0 – carcinoma in situ, czyli postać nieprzekraczająca naskórka i nienaciekająca stopień I – w tym stadium nie są zajęte węzły chłonne, nie ma przerzutów, a guz, jeśli jest owrzodzony, nie przekracza 1 mm grubości, zaś jeśli owrzodzenie nie występuje, wówczas nie przekracza 2 mm stopień II – czerniak występuje tylko miejscowo; ten stopień jest podzielony na 3 podstopnie, w zależności od grubości zmiany pierwotnej:A - zmiana z owrzodzeniem o grubości do 2 mm, a nieowrzodzona do 4 mmB - zmiana z owrzodzeniem o grubości do 4 mm, bez owrzodzenia może być większaC - grubość zmiany z owrzodzeniem przekracza 4 mm stopień III - przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych; przy czym istotne jest określenie ich liczby oraz rodzaju nacieku stopień IV – najbardziej zaawansowane stadium choroby, w którym dochodzi do powstania przerzutów w odległych narządach, takich jak płuca czy wątroba. Oprócz tego w diagnostyce czerniaka dużą rolę odgrywają skale pozwalające ocenić głębokość naciekania czerniaka. Są to: Skala Breslowa Stopień I - głębokość naciekania = 4 mm Skala Clarka Stopień I - naciek ogranicza się do naskórkaStopień II - naciek zajmujący górną warstwę brodawkową skóryStopień III - naciek zajmujący całą warstwę brodawkowatąStopień IV - naciek zajmujący warstwę siateczkowatą skóryStopień V - naciek zajmuje tkankę podskórną Stopnie zaawansowania klinicznego czerniaka przedstawia poniższa tabela: Stopień Charakterystyka 0 postać nieprzekraczająca naskórka i nienaciekająca, carcinoma in situ I brak zajęcia węzłów chłonnych, brak przerzutów, guz z owrzodzeniem nie grubszym niż1 mm lub bez owrzodzenia <2 mm II brak zajęcia węzłów chłonnych, brak przerzutów, wyróżnia się 3 podstopnie (IIA, IIB, IIC),w których cechą decydującą jest grubość zmiany pierwotnej III przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych IV przerzuty w odległych narządach, np. płuc i wątroby W chwili rozpoznania u około 80% chorych czerniak skóry ma charakter zmiany miejscowej i charakteryzuje się bardzo niskim ryzykiem nawrotu (3-15%). Stadium regionalnego zaawansowania występuje pierwotnie u ok. 15%, natomiast stadium uogólnienia – u ok. 5% Chorych. Czerniak: leczenie Łączne roczne koszty pośrednie czerniaka (negatywnego wpływu choroby na aktywność zawodową) wynoszą ok. 250 milionów złotych (uwzględniając dyskontowanie tj. mniejszą wartość bieżącą przyszłych kosztów standardowo wyrażaną stopą 5% rocznie) lub ok. 380 milionów złotych (bez dyskontowania). Koszty pośrednie wynikają w zdecydowanej większości z przedwczesnej śmiertelności w okresie przedemerytalnym. Czerniak jest na 20 miejscu pod względem liczby zgonów na nowotwory w Polsce, przy średniej europejskiej na 17 miejscu! Pierwszym etapem leczenia czerniaka jest leczenie chirurgiczne. Polega ono na radykalnym wycięciu nowotworu wraz z marginesem zdrowej skóry szerokości 1 cm dla czerniaka o grubości do 2 mm. Gdy grubość naciekania jest większa niż 2 mm, usuwa się 2-3 cm zdrowej skóry, przy czym stosowanie marginesu większego niż dwa centymetry zmniejsza odsetek wznów miejscowych, ale nie poprawia wskaźników przeżycia. Chirurg musi usunąć także powięź powierzchowną, aby mieć pewność, że nie pozostały w niej komórki nowotworowe. Jeżeli powiększone są węzły chłonne, też zostaną usunięte. Przy małych guzach nie usuwa się powięzi, dokonuje się tylko oceny węzła wartowniczego, czyli pierwszego, który znajduje się na drodze naczyń chłonnych biegnących od strony guza w stronę regionalnego układu chłonnego. Kolejnym etapem operacji jest zamknięcie powstałej rany. Jeżeli chirurg musiał usunąć dużo skóry, konieczny jest przeszczep skóry, którą zwykle pobiera się z uda. Przy zaawansowanej postaci - gdy czerniak przekroczył barierę skórno-naskórkową i przedostał się do węzłów chłonnych lub innych narządów (czerniak rozsiany) - oprócz zabiegu chirurgicznego konieczne jest leczenie wspomagające. W zależności od stanu pacjenta stosuje się: chemioterapię immunoterapię radioterapię Ostatnie lata przyniosły przełom w leczeniu czerniaków. Przyczynkiem do tego było odkrycie zależności między mutacją genu BRAF a postępem czerniaka. Wiedza na ten temat pozwoliła rozwinąć leczenie ukierunkowane molekularnie, które polega na blokowaniu nieprawidłowego białka kodowanego przez zmutowany gen BRAF. Gen ten występuje u ponad połowy chorych na czerniaka. Działanie nowego leku (wemurafenib) polega na tym, że zamyka on drzwi do komórek nowotworowych - nie mogą się one odżywiać i dochodzi do ich zaprogramowanej śmierci. Dzięki temu guz się nie powiększa. Terapia jest skuteczna u 90 proc. chorych. chemioterapia prefuzyjna Izolowana kończynowa chemioterapia perfuzyjna jest stosowana, gdy doszło do przerzutów do skóry lub tkanki podskórnej, ale w odległości większej niż 2 cm od brzegu guza pierwotnego. Terapia polega na podawaniu dużych dawek leków przeciwnowotworowych do kończyny odizolowanej od krążenia systemowego. Następnie kończynę ogrzewa się do 41-42°C, co pozwala niszczyć komórki nowotworowe. radioterapia Radioterapię wykorzystuje się do leczenia czerniaków, jeżeli chory nie może być poddany operacji (lub nie zgadza się na nią) i jako leczenie miejscowe, kiedy nie ma możliwości przeprowadzenia radykalnej operacji. Radioterapia jest także stosowana jako leczenie uzupełniające po operacji, gdy zachodzi podejrzenie, że - z powodów technicznych - nie usunięto całości guza. Jest też metodą leczenia paliatywnego, gdy doszło do przerzutów do kości. W przypadku czerniaka gałki ocznej radioterapia jest leczeniem uzupełniającym. W przypadku czerniaków chemioterapii nie stosuje się rutynowo jako leczenia uzupełniającego po operacji. Powodem jest mała skuteczność tradycyjnie stosowanej chemioterapii. Jeżeli lekarz decyduje się na jej podanie, zwykle czyni to, aby – w zaawansowanych stadiach choroby – złagodzić objawy czerniaka. terapia celowana Terapia celowana budzi wielkie nadzieje wśród chorych z przerzutami i samych lekarzy. Nowoczesne leki działają na wiele sposobów. Mogą neutralizować zmutowane białko BRAF i zatrzymać tym samym wzrost komórek nowotworowych. Mogą też zatrzymać chorobę wynikającą z mutacji genu C-kit, hamując jego białka przekazujące sygnały do wzrostu komórek. We współczesnej onkologii możliwe jest także łączenie leków nowych z tymi z powodzeniem stosowanymi w innych rodzajach nowotworów i uzyskanie efektu dwustopniowego uderzenia. Taki koktajl pobudza własne komórki odpornościowe, które aktywnie walczą z rakiem i jednocześnie niszczą już istniejące komórki rakowe. Uwaga! Immunoterapia, zwłaszcza z wykorzystaniem biomodulatorów takich jak interferon, nawet w skojarzeniu z chemioterapią nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Podobnie jest ze szczepionkami, które nie okazały się skuteczną bronią w walce z czerniakiem. Czerniak skóry rozsiany (uogólniony): leczenie Leczenie zaawansowanego czerniaka skóry jest trudne i często nie przynosi oczekiwanych efektów. Część chorych z rozsianym czerniakiem korzysta z konwencjonalnych metod leczenia - chemioterapii z użyciem pojedynczych leków (dekarbazyna, temozolomid, pochodne nitrozomocznika, związki platyny, taksoidy, alkaloidy barwnika itp.) oraz z użyciem programów wielolekowych (CDBT, BOLD, CVD, PC itp.. Możliwa jest też immunoterapia raka z użyciem cytokin (interferon alfa2b, interleukina-2) oraz z użyciem przeciwciał monoklonalnych anty CTLA4 (ipilimumab) a także biochemioterapia polegająca na skojarzeniu chemioterapii z immunoterapią. W leczeniu chorych z uogólnionym czerniakiem skóry wykorzystuje się również terapie eksperymentalne czerniaka (chorzy poddani są leczeniu w ramach kontrolowanych badań klinicznych) i wtedy może to być: badanie nowych leków cytotoksycznych (paklitaksel związany z nanocząsteczkami, tasisulam sodu, sagopilone itp.) wykorzystanie starych leków w nowej roli (np. chemioterapia metronomiczna - próba uzyskania efektu antyangiogennego przez zmianę sposobu podawania) terapia z użyciem leków ukierunkowanych molekularnie (inhibitory białka BRAF, inhibitory MEK, inhibitory HSP, inhibitory KTI, inhibitory szlaku PI3K/Akt/TOR, inhibitory proteasomów) immunoterapia eksperymentalna (czynna: szczepionki, interleukina-12, TNF, tremelimumab, oraz bierna: z użyciem komórek TIL, LAK) Czerniak: terapia adjuwantowa W wytycznych klinicznych uwzględniono szereg innowacyjnych terapii – immunoterapii i terapii celowanych molekularnie. Możliwość zastosowania konkretnych leków/schematów terapeutycznych zależy od stopnia zaawansowania czerniaka, obecności mutacji oraz linii leczenia. W ostatnich latach na szczególną uwagę zasługuje terapia adjuwantowa czerniaka – stosowanie leczenia bezpośrednio po resekcji, a nie dopiero po nawrocie choroby. Obiecujące wyniki badań klinicznych sugerują, że w niedalekiej przyszłości systemowa terapia uzupełniająca (adjuwantowa) u chorych z czerniakiem wysokiego ryzyka będzie stanowiła standard terapeutyczny. Na czym właściwie polega? Terapie adjuwantowe to metody tzw. uzupełniające, które stosuje się bezpośrednio po leczeniu chirurgicznymw celu zmniejszenia ryzyka nawrotu choroby (wznowy miejscowej i przerzutów odległych), co powoduje poprawę rokowania chorego. Wykazana w badaniach klinicznych redukcja ryzyka nawrotu choroby lub zgonu po zastosowaniu terapii adjuwantowych wynosi od 25% do 51%. Istnieje kilka alternatywnych terapii adjuwantowych, dla których badania kliniczne były zaprojektowane w różny sposób. Pembrolizumab, dabrafenib w skojarzeniu z trametynibem oraz ipilimumab (zarejestrowany jedynie przez Amerykańską Agencję Żywności i Leków w tym wskazaniu) porównywane były z placebo, natomiast niwolumab – z aktywnym komparatorem (ipilimumabem). Czerniak: rokowania Wczesna identyfikacja ogniska pierwotnego (biopsja wycinająca zmiany pierwotnej) i przerzutów do regionalnych węzłów chłonnych (biopsja węzłów wartowniczych) stwarza unikalną możliwość wyleczenia czerniaka skóry. W chwili rozpoznania u około 80 procent chorych czerniak skóry ma charakter zmiany miejscowej, stadium regionalnego zaawansowania - u 15 procent, a uogólnienia u 5 procent chorych. Niestety, postępy w leczeniu uzupełniającym oraz paliatywnym u chorych na uogólnionego czerniaka skóry są nadal niezadowalające. Wskaźniki 5-letnich przeżyć wynoszą we wczesnych postaciach czerniaka 60-90 procent oraz 20-70 procent w stadium regionalnego zaawansowania i 5-10 procent w stadium uogólnienia. Negatywny wpływ na rokowanie mają: grubość nacieku - ryzyko nawrotu i niepomyślnego rokowania rośnie z każdym milimetrem głębokości naciekania ogniska pierwotnego czerniaka oraz pojawienie się owrzodzenia w miejscu ogniska pierwotnego. Podwyższone stężenie LDH (dehydrogenaza mleczanowa) u chorych ze stwierdzonym rozsiewem jest bardzo niekorzystnym czynnikiem rokowniczym bez względu na liczbę i lokalizację zmian przerzutowych. W Polsce umiera prawie 1/3 chorych na czerniaka [wideo] - W Australii na czerniaka choruje prawie 8-10 razy więcej osób niż w Polsce, ale umiera tyle samo. Tam jest on znacznie wcześniej wykrywany. Australijczycy wiedzą, że należy swoją skórę obserwować i zgłaszają się do lekarza znacznie wcześniej - mówi agencji informacyjnej Newseria Piotr Rutkowski, chirurg onkolog, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków w Centrum Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, przewodniczący Rady Naukowej Akademii Czerniaka przy Polskim Towarzystwie Chirurgii Onkologicznej. - 80 proc. chorych jest wyleczonych, ale to i tak gorzej niż w Niemczech czy Stanach Zjednoczonych, dlatego że startujemy z gorszego punktu - z grubości czerniaka średniej 1,8 mm, a w Stanach Zjednoczonych czy w Niemczech średnia grubość to 0,8 mm. To sprawia, że mamy gorsze wyniki. Źródło: Jak się ustrzec czerniaka? Radzi prof. Lidia Rudnicka, kierownik Kliniki Dermatologii Szpitala MSWiA w Warszawie. Czy ubranie chroni przed promieniami? Tak, ale tylko do pewnego stopnia. Wystarczy obejrzeć je pod światło. Tkanina prześwitująca przepuszcza promienie. Uważa się, że ubranie chroni tak jak filtr 15. Nie wystarczy więc tylko się okryć, choć jest to bardzo potrzebne. Jakie znamiona powinny nas skłonić do wizyty u dermatologa? Znamiona, które szybko się powiększają. Mają powyżej 6 mm średnicy, nieregularny, asymetryczny kształt, nierówne brzegi. Zmieniają kolor: od szarobrązowego do czarnego. Najczęściej czerniak jest ciemnobrązowy lub czarny, ale zdarza się czerniak w kolorze skóry i taki jest najgroźniejszy, bo najpóźniej zauważany i rozpoznawalny. Czy czerniak powstaje tylko w miejscu znamion? Najczęściej. Ale może też rozwinąć się na gładkiej skórze. Może powstać także wewnątrz organizmu, wszędzie tam, gdzie są melanocyty, czyli komórki wytwarzające barwnik skóry, melaninę. Znajdują się one także na śluzówkach narządów płciowych, jamy ustnej. Melanocyty, które mogą zezłośliwieć, są też na gałce ocznej, dlatego nie zapominajmy o noszeniu okularów przeciwsłonecznych z filtrem. Czy niepokojące znamię zawsze usuwamy? Profilaktycznie usuwamy pieprzyki narażone na ciągłe drażnienie: na skórze głowy, stóp oraz w okolicach narządów płciowych. Jeżeli podejrzewamy, że mamy do czynienia z czerniakiem, usuwamy je szybko. Czy zabieg usunięcia pieprzyka jest skomplikowany? Trwa około 30 minut, robi się go w znieczuleniu miejscowym i zaraz potem można wrócić do codziennych obowiązków. Jednorazowo usuwa się do trzech znamion. Po wycięciu pieprzyka zawsze pozostaje blizna? Rankę na twarzy, dekolcie, wierzchu dłoni zamyka się na klej lub na tak zwany strip (rodzaj plasterka). Po zabiegu prawie nie ma śladu. Blizna zostaje tam, gdzie zakłada się szwy (na skórze grubszej, która się napina). Czy korzystając z solarium, też narażamy się na czerniaka? Tak, nawet bardziej, niż opalając się na słońcu bez kremu z filtrem. Światowa Organizacja Zdrowia przedstawiła zalecenia dla tych, którzy korzystają z solarium. Przede wszystkim ten sposób opalania jest tylko dla ludzi zdrowych. Po drugie WHO proponuje, by unikały go osoby z bardzo jasną karnacją, z licznymi znamionami barwnikowymi na skórze, z dużą ilością piegów. Ważne jest także właściwe przygotowanie skóry: intensywne jej nawilżenie. Specjaliści ostatecznie proponują, byśmy nie spędzali w solarium więcej niż 23-30 minut rocznie! Badania skóry - jak często? Osoby zdrowe, poniżej czterdziestego roku życia, które nie mają znamion, powinny badać skórę raz na trzy lata. Starsze co roku. Natomiast jeśli ktoś ma dużo znamion, powinien kontrolować je co trzy miesiące. Samemu trzeba obserwować, czy rosną, zmieniają kształt i barwę. Jeśli coś takiego zauważymy, zawsze pokażmy zmieniające się znamiona lekarzowi. Najlepiej dermatologowi. CZY GROZI CI CZERNIAK (RAK SKÓRY)? Pytanie 1 z 8 Jaki masz fenotyp skóry ? Fenotyp I - jasna skóra, włosy bardzo jasny albo jasny blond, rude Fenotyp II - jasna karnacja, włosy blond od jasnego po ciemny Fenotyp III - jasna skóra, włosy ciemny blond lub brązowe Fenotyp IV - bardzo ciemne włosy i śniada cera Jakie objawy mogą wskazywać na czerniaka? Jakie rokowania maja polscy pacjenci? O tym z prof. Piotrem Rutkowskim kierownikiem Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków z Centrum Onkologii w Warszawie rozmawia Iwona Schymalla. Jakie objawy mogą wskazywać na czerniaka? Jakie rokowania maja polscy pacjenci? O tym z prof. Piotrem Rutkowskim kierownikiem Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków z Centrum Onkologii w Warszawie rozmawia Iwona Schymalla. Jakie objawy mogą wskazywać na czerniaka? Jakie rokowania maja polscy pacjenci? O tym z prof. Piotrem Rutkowskim kierownikiem Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków z Centrum Onkologii w Warszawie rozmawia Iwona Schymalla. Z roku na rok, rośnie liczba chorych na czerniaka. Czy Polacy zdają sobie sprawę zagrożenia, czy raczej nieodpowiednio chronią się przed słońcem?Większość czerniaków i innych nowotworów skóry jest związanych z uszkadzającym działaniem promieniowania ultrafioletowego, czyli w większości słońca, ale również solariów. Jeśli nierozważnie postępujemy przy pogodzie takiej jak dziś (30 stopni i pełne słońce) to oczywiście mamy szansę szybciej uszkodzić skórę, która się też szybciej zestarzeje, ale też zachorować na raka skóry. To nie jest tak, że jak się dziś oparzymy, to jutro zachorujemy na nowotwór skóry. Podobnie w przypadku palenia papierosów, nie od razu możemy zachorować z tego powodu. Podatność osobnicza jest bardzo różna. U części ludzi może nastąpić w ciągu roku, u innych dziesięć czy dwadzieścia lat. I to jest bezwzględnie udowodnione. W związku z tym zasady protekcji przeciwko promieniowaniu ultrafioletowemu są właściwie uniwersalne. Część krajów i ich mieszkańcy zdają sobie z tego sprawę. Skutek - zmniejszenie zachorowalności na nowotwory skóry, gównie czerniaka. Tak stało się w Skandynawii czy USA, w krajach gdzie trend zachorowań na czerniaka istotnie wzrastał. U nas to jeden z nowotworów gdzie krzywa wzrostu zachorowań jest najbardziej pionowa. Inaczej mówiąc, u nas w tej chwili w ciągu ośmiu lat podwoiła się zachorowalność na czerniaka. To bardzo dużo. Mamy w tej chwili około trzech tysięcy zachorowań. Ta liczba dotyczy zgłoszonych chorych. Niepokojąca jest tendencja przyrostu zachorowań. Tak naprawdę to jest nowotwór, który kiedyś występował w wieku podeszłym, teraz widać, że zachorowalność na niego wzrasta we wszystkich grupach wiekowych. Nie powinno być tak, że młodzi ludzie chorują na czerniaka, bo to oznacza, że musieli na to naprawdę zapracować, by tak uszkodzić skórę. Czyli opalali się bez ograniczeń, albo doprowadzili do kilkukrotnych oparzeń słonecznych?Szczególnie groźne są te w okresie dzieciństwa, gdyż tu mamy bezwzględny związek – mniej więcej dwa do trzech razy wzrasta zachorowalność na nowotwory skóry, w tym czerniaka, przy pojawieniu się oparzeń słonecznych albo po solarium. Mam nadzieję, że parlament zdąży opracować ustawę ograniczającą możliwość korzystania z solariów przez osoby niepełnoletnie. Jakie objawy powinny nas zaniepokoić?Dwie sprawy. Po pierwsze, jeżeli na skórze nie było zmiany, a się pojawiła i zaczyna rosnąć, albo była zmiana, mogła być przez długi czas, ale teraz zaczyna się powiększać, pogrubiać, swędzieć. Oczywiście, większość z nich będzie zmianami łagodnymi. Ale, jeżeli zgłosimy się do lekarza chirurga-onkologa, takiego jak ja, czy do kolegów dermatologów, to jesteśmy w stanie ocenić przy pomocy prostego badania, czy taka zmiana jest podejrzana. Takie wizyty trwają bardzo krótko, ale zapewniam, że podczas takiej wizyty jesteśmy w stanie stwierdzić, czy dana zmiana jest podejrzana czy nie z 99 proc. skutecznością. Jeżeli zmiana jest podejrzana, usuwamy ją. Jeżeli to jest czerniak i to wczesny, to 95 procent chorych jest w pełni wyleczonych. To jest bardzo dobrze. Mało mamy nowotworów, gdzie przy tak prostych metodach wykrywania mamy znakomite wyniki. Z drugiej strony, podobne wyniki są w USA czy Niemczech. I to nie wynika z cudownych terapii, bo one pojawiły się przed ich wprowadzeniem. To wynik świadomości ludzi, tego że wiedzą o zagrożeniu, nie boją się z problemem zgłosić do lekarza. Lekarze są przygotowani na to. W Polsce, na szczęście, lekarze: chirurdzy-dermatolodzy też są przygotowani na to, żeby czerniaka wyleczyć. Jak się porównuje ten sam stopień zaawansowania z wynikami leczenia w Polsce i Niemczech, to one są takie same, tylko u nas problemem jest z tym, że mamy więcej w zaawansowanym stadium, stąd te wyniki są gorsze. 1. Link do strony z możliwością wsparcia forum: 2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację (linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h. Czat Mapa forum Formularz kontaktowy FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Album Rejestracja Zaloguj DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna » OPOWIEDZ - ZADAJ PYTANIE - POMÓŻ INNYM » Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka » Zmiana na plecach - czerniak? Poprzedni temat :: Następny temat Zmiana na plecach - czerniak? Autor Wiadomość Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #1 Wysłany: 2017-07-17, 08:33 Zmiana na plecach - czerniak? Proszę o poradę czy załączona na zdjęciu zmiana jest niegroźna czy to wygląda na czerniaka? Pobierz Plik ściągnięto 989 raz(y) 2,56 MB TP53 Dołączył: 10 Maj 2016Posty: 547Pomógł: 73 razy #2 Wysłany: 2017-07-17, 09:12 A skąd my mamy wiedzieć? Może jest może nie jest. Nikt się nie wypowie na ten temat bo przez interneto się nie leczy. Jeśli czujesz obawy to udaj się do lekarza np. dermatologa. Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #3 Wysłany: 2017-07-17, 09:29 nie chodziło mi o diagnozę przez internet, chodziło mi bardziej o to czy może ktoś miał podobną zmianę? Do lekarza jak najbardziej się wybieram. Armands Dołączył: 11 Wrz 2016Posty: 609Pomógł: 45 razy #4 Wysłany: 2017-07-17, 09:33 Pacynka, każda podejrzana zmiana na skórze wymaga oceny co najmniej dermatologa- prywatnie, lub na NFZ (potrzebne skierowanie). Można też udać się do onkologa (skierowanie nie jest potrzebne) lub do chirurga-onkologa (ze skierowaniem). Najlepiej, gdy lekarz dysponuje dermatoskopem. My nie podejmujemy się oceny na podstawie zdjęcia, czy opisu. Pozdrawiam A. [ Dodano: 2017-07-17, 09:37 ] Zdjęcie spłaszcza i nie ma możliwości takiego powiększenia. Dermatoskop w rękach doświadczenie lekarza ma decydujące znaczenie. A Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #5 Wysłany: 2017-07-21, 10:22 Dziękuje za odpowiedź, jeśli bylibyście tak uprzejmi podpowiedzieć mi jeszcze w jednej sprawie- onkolog nakazał mi wyrobienie zielonej karty onkologicznej, inaczej każą mi płacić za wycięcie zmiany. Czy lekarz pierwszego kontaktu - internista może mi wystawić taką kartę? Pytałam w recepcji mojego ośrodka podstawowej opieki zdrowotnej i powiedzieli mi że oni takich kart nie wyrabiają, (zapisałam się do internisty ale jeśli mi nie będzie chciał tego wystawić?) nie wiem co mam robić, a czas płynie na moja niekorzyść ... może mi ktoś podpowiedzieć w tej sprawie jak uzyskać taki "dokument"- kartę Madzia70 LEKARZ Lekarz Hospicyjny Dołączyła: 26 Lut 2011Posty: 3397Skąd: okolice WarszawyPomogła: 1777 razy #6 Wysłany: 2017-07-21, 11:12 Pacynka napisał/a: onkolog nakazał mi wyrobienie zielonej karty onkologicznej, inaczej każą mi płacić za wycięcie zmiany Bzdura. Chyba, że byłaś prywatnie, to idź państwowo. Pacynka napisał/a: Pytałam w recepcji mojego ośrodka podstawowej opieki zdrowotnej i powiedzieli mi że oni takich kart nie wyrabiają Kolejna bzdura, mają taki obowiązek. _________________"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake - fifi007 Dołączyła: 21 Lis 2015Posty: 541Pomogła: 37 razy #7 Wysłany: 2017-07-21, 11:15 Witaj Z mojego "doświadczenia" zieloną kartę trzeba wyrobić jak jest stwierdzona choroba lub konkretne podejrzenie . Może ktoś mnie poprawi? Ja do chirurga onkologa zarejestrowałam się bez problemu,bez skierowania i czekałam ok tygodnia. Pozdrawiam i życzę samych dobrych wiadomości Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #8 Wysłany: 2017-07-21, 11:19 a z którego przepisu to wynika że lekarz POZ powinien to wystawić ? [ Dodano: 2017-07-21, 11:20 ] byłam w Centrum Onkologii w Otwocku bo tam na wizytę czeka się 1 dzień fifi007 Dołączyła: 21 Lis 2015Posty: 541Pomogła: 37 razy #9 Wysłany: 2017-07-21, 11:27 Nie mam pojęcia z którego przepisu?? Moja historia tak wyglądała (mama i brat też usunęli znamiona na kasę chorych). Zadzwoniłam do przychodni w której przyjmuje onkolog (chir). rejestratorka wyznaczyła termin i już ."Zieloną kartę" wyrabiałam u lek POZ po odebraniu wyniku (czerniak). Armands Dołączył: 11 Wrz 2016Posty: 609Pomógł: 45 razy #10 Wysłany: 2017-07-21, 11:28 Kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego może wydawać lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) oraz lekarz specjalista w poradni ambulatoryjnej (AOS) jeśli będzie podejrzewał u pacjenta nowotwór złośliwy. Pacjent może otrzymać kartę także w szpitalu – jeśli w wyniku hospitalizacji (nawet niezwiązanej z chorobą nowotworową) zostanie u niego wykryty nowotwór złośliwy. Na tych samych zasadach kartę otrzymuje pacjent hospitalizowany z powodu nowotworu złośliwego. Karta może zostać również wydana pacjentowi, jeśli nowotwór złośliwy stwierdzono w ramach badań realizowanych w zakresie programów zdrowotnych. Całość dostępnej wiedzy można znaleźć tutaj Odnośnie karty DilO tutaj Pozdrawiam A. _________________Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze. Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #11 Wysłany: 2017-07-21, 11:57 Bardzo dziękuję za pomoc , nie wiem dlaczego w ośrodkach POZ tak się boją tej karty? Jeśli nie będą mi jej chcieli dać to będę musiała jakoś zdobyć pieniądze na zabieg, bo moja zamiana dosłownie rośnie w oczach i nie mam czasu czekać :( Armands Dołączył: 11 Wrz 2016Posty: 609Pomógł: 45 razy #12 Wysłany: 2017-07-21, 13:26 Kiedy postanowiłem wyciąć podejrzane zmiany to zarejestrowałem się do gabinetu onkologa w oddziale bydgoskiego Centrum Onkologii. Nie potrzebowałem skierowania, ani karty DiLO. Lekarz umówił mnie na zabieg, a że jest chirurgiem, to skierowanie na zabieg było zbędne. Kiedy od razu kierujesz się do chirurga (czy chirurga onkologicznego) skierowanie od lekarza POZ jest wymagane. Ale bywają sytuacje, kiedy to wszystko działa całkiem inaczej. To, że lekarz, który ma wycinać, na dzień dobry żąda od ciebie karty DilO, to przegięcie. Ale cóż możesz zrobić?? Albo walczyć z systemem, albo dopasować się do okoliczności. Przykro mi, że tak się dzieje. Mam nadzieję, że to wszystko dobrze się skończy. Pozdrawiam Armands _________________Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze. Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #13 Wysłany: 2017-07-21, 14:14 Dziękuję za wsparcie i słowa otuchy mf54 Dołączył: 23 Lis 2016Posty: 326Pomógł: 42 razy #14 Wysłany: 2017-07-21, 16:34 U mnie było inaczej, bo nie chodzę sobie prywatnie do lekarza. Całe życie płaciłem ubezpieczenie, teraz jak powstał NFZ, płacę ubezpieczenie zdrowotne. Lekarz rodzinny napisał skierowanie i w WCO jakąś kartę tam mi wystawili. Nie wiem, czy "zieloną" bo zielona karta to słyszałem, że można sobie zamieszkać w USA i leczyć się w cywilizowanym kraju [ Dodano: 2017-07-21, 16:46 ] Jeszcze dodam. Mój szwagier miał jakieś podejrzane znamię na plecach, i dermatolog(na NFZ) wypisał mu skierowanie do WCO. Tam wycięli mu znamię i OK. Z tym, że trochę chyba czekał(może z 2 tygodnie). A czekanie, to zależy od innych (nazwę to ) uwarunkowań. Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #15 Wysłany: 2017-07-26, 11:13 zm 2 Kochani serdecznie dziękuję za każdą odpowiedź. Kartę DILO zdobyłam, po zawziętej walce z lekarzem internistą. Jestem już po wycięciu zmiany na plecach. Czekam na wynik z pobranego wycięcia. Lekarz niby mówił żeby się nie martwić, że to pewnie nic nie jest, ale zaraz potem wypomniał coś o możliwym szukaniu węzła "wartowniczego"? Nie wiem gdzie ten węzeł miał by być na środku pleców przy kręgosłupie? Poza tym wskazał mi druga zmianę do wycięcia, ja jej nawet nie widziałam (znajduje się ona na głowie, w miejscu gdzie nie mam włosów), w załączeniu. Podobno ta zmian jest bardziej podejrzana od tej poprzedniej już wyciętej. zmiana na głowie Pobierz Plik ściągnięto 588 raz(y) 65,04 KB Wyświetl posty z ostatnich: DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna » OPOWIEDZ - ZADAJ PYTANIE - POMÓŻ INNYM » Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka » Zmiana na plecach - czerniak? Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Skocz do: Statystki wizyt z innych stronPowered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

forum chorych na czerniaka